Życie po życiu Ryszarda Kapuścińskiego i Stanisława Lema

 BLIŻEJ POLSKIEJ KSIĄŻKI 

Książki Ryszarda Kapuścińskiego i Stanisława Lema stale cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem czytelniczym, nie słabnie też zainteresowanie ich pisarstwem; ukazują się coraz to nowe opracowania ich twórczości,  piszą o nich historycy literatury, drukują wspomnienia ci, którzy mieli  szczęście ich spotkać.

Uwagę czytelników „Monitora” chciałabym zwrócić na wydaną w 2008 roku przez krakowskie wydawnictwo „Znak” znakomitą książkę Beaty Nowackiej i Zygmunta Ziątka Ryszard Kapuściński. Biografia pisarza. To ponad 400 stron świetnego czytania, a każda z tych stron przynosi ogromny materiał faktograficzny z bogatego życia króla literatury faktu i analizę jego twórczości.

To książka o przygodach, perypetiach i osiągnięciach Kapuścińskiego, ale także o wydarzeniach politycznych Polski i świata, które determinowały jego pisarstwo. Wiele w tej biografii nowych, dotąd nieznanych lub mniej znanych faktów, jak np. ten, że w wieku dwunastu lat bohater biografii był ministrantem w armii gen. Berlinga, czy ten, że w sierpniu 1980 roku przybył do Stoczni Gdańskiej, umacniając determinację obserwujących strajk dziennikarzy i skłaniając ich do pierwszego w PRL formalnego protestu, adresowanego do władz partyjnych.

 

O ile Ryszard Kapuściński jest niezaprzeczalnym królem literatury faktu, to niewątpliwym królem polskiej fantastyki pozostaje Stanisław Lem, najpopularniejszy polski pisarz poza granicami kraju. Wiernym czytelnikom jego powieści gorąco polecam wydaną w 2009 roku przez krakowskie „Wydawnictwo Literackie” książkę autorstwa syna pisarza Tomasza Lema, zatytułowaną Awantury na tle powszechnego ciążenia.

Stanisław Lem nie był postacią medialną – nie szokował ekstrawagancją, nie brał udziału w życiu towarzyskim, a jego wypowiedzi nie były kontrowersyjne. śmiało możemy powiedzieć, że chronił swą prywatność i dopiero książka jego syna pozwala nam tę prywatność poznać. Autorowi wspomnień udało się, przy całym uznaniu dla nieprzeciętego umysłu i wyobraźni ojca, uniknąć jego idealizowania. W tej książce, jak w posłowiu pisze Tomasz Fiałkowski, „miłość i podziw łączą się w jedno z dyskretną szczerością”.

Tomasz Lem pokazuje ojca z humorem, a niekiedy przygląda się jego zachowaniom z nieco pobłażliwym uśmiechem. W tych wspomnieniach znajdziemy wiele dykteryjek i anegdot rodzinnych. Ich autor pisze o niezwykłych dla przeciętnego zjadacza chleba przyzwyczajeniach, nieprzewidywalnych reakcjach i sposobach zachowań twórcy Cyberiady. Lem widziany oczami syna to człowiek nietuzinkowy, mający dystans do siebie i świata, rozmijający się z konwenansami, ale jednocześnie to człowiek ujmujący swą dobrocią, ciepłem i specyficznym, jemu właściwym humorem.

Zarówno biografia Ryszarda Kapuścińskiego, jak i wspomnienia syna o Stanisławie Lemie są bez wątpienia książkami wartymi przeczytania. Obie książki, zaspokajając naszą naturalną potrzebę poznania prywatności ulubionych pisarzy, niewątpliwie zachęcą wielu czytelników do ponownego sięgnięcia po ich dzieła.

Danuta Meyza-Marušiak

MP 3/2010