Prezentacja książki „Pianista”

Powstanie warszawskie i jego okoliczności to temat wzbudzający zainteresowanie wielu Słowaków. Po tym, jak w tutejszych kinach można było zobaczyć polski film „Miasto 44“, na rynku ukazuje się właśnie przekład słynnej książki „Pianista”, na kanwie której powstał film o tym samym tytule, wyreżyserowany przez Romana Polańskiego.

Wspomnienia Władysława Szpilmana przełożone i wydane zostały w języku słowackim przez oficynę „Premedia”. Patronat nad książką objął Instytut Polski w Bratysławie, nic więc dziwnego, iż to właśnie w jego siedzibie odbyła się oficjalna prezentacja tytułu.

Spotkanie połączone zostało z krótkim historycznym wykładem na temat fenomenu tzw. robinsonów warszawskich, tj. osób które przeżyły zagładę polskiej stolicy, cudem znajdując schronienie wśród ruin. W role prelegentów wcielili się Michał Wójciuk z Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Jakub Drábik, zastępca redaktora naczelnego portalu historyweb.sk.

Przybyłych na spotkanie gości w tematykę wprowadziła prezentacja filmu „Morze ruin“. Słynna animacja komputerowa, ukazująca w szczegółach ulice wraz ze stojącymi wzdłuż niej budynkami powstała na zamówienie Muzeum Powstania Warszawskiego, a jej celem było ukazanie skali wojennych zniszczeń polskiej stolicy.

Dramatyczne obrazy, które pojawiały się na ekranie, doskonale pokazywały, w jakich warunkach musieli walczyć o życie warszawscy robinsonowie. Jak wyjaśnił Michał Wójciuk, termin „robinsonowie“ zaczerpnięty został z głośnej książki Daniela Defoe, lecz – co ciekawe – po raz pierwszy użyty został jeszcze przed wojną w wydanej w 1937 roku powieści Antoniego Słonimskiego „Dwa końce świata“.

Polski historyk przybliżył gościom kalendarium powstania oraz wydarzenia, które doprowadziły do systematycznego niszczenia miasta już po skończeniu walk. W takich nieludzkich warunkach zmuszonych było walczyć o przetrwanie, jak się dzisiaj szacuje, około pół tysiąca osób.

Motywacje, aby pozostać w zniszczonym mieście, były różne; najczęściej było to przeświadczenie, iż opuszczone morze ruin gwarantuje mimo wszystko większą szansę przeżycia niż poddanie się Niemcom. To również była jedna z pobudek Władysława Szpilmana, którego wspomnienia w krótkim fragmencie przeczytał aktor Peter Brezňan.

 

Spotkanie zakończyło się krótką dyskusją zaproszonych historyków z publicznością. Zadawane pytania świadczyły o dużym zainteresowaniu tematem; poruszone wątki dotyczyły nie tylko samego powstania w Warszawie, ale także sytuacji ludności cywilnej na terenie całej okupowanej Polski. Ożywiona dyskusja toczyła się dalej również podczas nieoficjalnej części, kiedy to wszystkich przybyłych zaproszono na poczęstunek.

Niezwykłe losy Władysława Szpilmana znane były do tej pory Słowakom głównie dzięki filmowi „Pianista“, w którym główną rolę zagrał Adriena Brody. Entuzjastyczne opinie, usłyszane podczas spotkania, świadczą o tym, iż opublikowane w języku słowackim wspomnienia polskiego kompozytora mają szansę być wydawniczym sukcesem, dorównującym temu, jaki osiągnął film Romana Polańskiego.

Sama książka może być również idealnym prezentem dla słowackich znajomych. Wypada się zatem cieszyć z kolejnej na słowackim rynku wydawniczym pozycji, popularyzującej historię naszego kraju i losy naszych rodaków.

Arkadiusz Kugler
Zdjęcia: autor

MP 4/2017