Z NASZEGO PODWÓRKA
W napięciu oczekiwaliśmy na to, jakie zmiany przyniesie zjazd delegatów naszej organizacji, którzy do Dubovej przybyli z różnych regionów Słowacji: z Koszyc, Nitry, Dubnicy nad Wagiem, Trenczyna i Bratysławy.
Już od jakiegoś czasu wiadomo było, że 14 maja, podczas kongresu, pożegna się z nami pełniący funkcję przez dwie kadencje prezes Klubu Polskiego Tomasz Bienkiewicz, którego służbowe obowiązki wezwały do Polski.
Należy podkreślić, iż oprócz formalnych sprawozdań prezesa i komisji rewizyjnej, które wymagały należnej im powagi, całe spotkanie przebiegło w miłej, wręcz rodzinnej atmosferze. Szczere łzy wzruszenia towarzyszyły momentowi pożegnania dotychczasowego prezesa, zaś uśmiechy zadowolenia ogłoszeniu wyboru nowego prezesa, którym jednogłośnie została Monika Borkowska.
Wywiad z nową prezes Klubu Polskiego prezentujemy w niniejszym numerze „Monitora“ na stronie 6. Jej zastępczyniami będą pełniące funkcje wiceprezesów przez ostatnie dwie kadencje Małgorzata Wojcieszyńska i Magdalena Štujberová.
Spotkanie w Dubovej było też okazją do rozmów nie tylko o bolączkach związanych z polonijną działalnością, ale i o klubowych sukcesach i osiągnięciach. Warto nadmienić, że tylko w ubiegłym roku Klub Polski zrealizował aż 13 przedsięwzięć ze wsparciem finansowym Kancelarii Rady Ministrów RS, a kilka innych pokrył z środków lub ze wsparciem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, Stowarzyszenia „Wspólnota Polska“ lub Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
W tym roku zaś już odbyły się imprezy tradycyjne, jak Dzień Kobiet w Dubnicy nad Wagiem, „Z Polską na Ty“, czy Zielone Świątki, organizowane przez bratysławski oddział klubu, a także inne przedsięwzięcia, jak turniej ping-ponga czy zwiedzanie Bratysławy.
Już wkrótce odbędą się kolejne, np. Szanty na Dunaju w Bratysławie, Przyjaźń bez granic w Trenczynie, obóz artystyczny dla dzieci „Krok za krokiem w kierunku sztuki”, organizowany przez oddział koszycki, koncert organowy i akcja „Moje korzenie“ w Nitrze, a także przedświąteczne kolędowania, odbywające się każdego roku w kilku ośrodkach, oraz wystawa w ramach przedsięwzięcia „Sztuka z naszych szeregów“. Swoje wydarzenie będzie miał też „Monitor Polonijny“ – jesienią odbędą się kolejne warsztaty dziennikarskie.
Bezpośrednio mógł podziękować konsulowi Jackowi Doliwie oraz nowej dyrektor Instytutu Polskiego Monice Krzepkowskiej, którzy byli gośćmi honorowymi kongresu, na którym nie zabrakło też serdecznych rozmów, snucia wspólnych planów.
Nostalgiczny charakter miało pożegnanie prezesa Bienkiewicza, który wyraził podziękowania wszystkim współpracownikom oraz tym osobom, które przez ostatnie lata wspierały działalność klubową, przekazując 2% z podatku. Chwalił też owocną współpracę z ambasadą, konsulem honorowym w Liptowskim Mikulaszu czy Instytutem Polskim w Bratysławie.
Bezpośrednio mógł podziękować konsulowi Jackowi Doliwie oraz nowej dyrektor Instytutu Polskiego Monice Krzepkowskiej, którzy byli gośćmi honorowymi kongresu, na którym nie zabrakło też serdecznych rozmów, snucia wspólnych planów.
Wszyscy byli zadowoleni, że słowackiej Polonii, działającej w Klubie Polskim, udało się wyłonić nowe władze, zapewniając w ten sposób ciągłość działania, i że z nowymi pomysłami i nową energią wkracza ona w kolejny okres funkcjonowania. Optymizmem napawa też to, że na kongresie już 22-letniej organizacji pojawiły się też osoby nowe, młode, poznające kulisy polonijnej działalności.
Nowym władzom życzono powodzenia i sił w realizacji celów. Do tych życzeń się dołączamy, obiecując wsparcie w realizacji niełatwych zadań.
Aleksandra Krcheň
Zdjęcia: Stano Stehlik