„Matka Królów” to film, który można było zobaczyć 24 listopada w kinie Lumière w ramach bratysławskiego przeglądu filmów Janusza Zaorskiego „Pocta” (‘hołd’). A był to nie byle jaki seans filmowy, bo z udziałem reżysera. Nagrodzony licznymi nagrodami obraz został nakręcony w roku 1982, czyli 30 lat od napisania scenariusza, a na swoją premierę czekał 5 lat (takie filmy nazwano „półkownikami” – bowiem długo leżały na ‘półce’).
Przed projekcją Janusz Zaorski opowiedział o losach filmu, który jest adaptacją powieści Kazimierza Brandysa. Obraz przedstawia losy Łucji Król – ubogiej wdowy, matki czterech synów – wplecione w przemiany polityczne w Polsce, do których doszło w latach 30. i 50. XX wieku.
Czarno-białe zdjęcia Edwarda Kłosińskiego i Witolda Adamka wyśmienicie oddają atmosferę tamtych lat, a muzyka Przemysława Gintrowskiego podkreśla ich dramatyzm. W filmie zachwyca przede wszystkim wielkie aktorstwo Magdy Teresy Wójcik, Zbigniewa Zapasiewicza i Bogusława Lindy.
Prezentacja „Matki Królów” zapoczątkowała przegląd filmów Janusza Zaorskiego. W jego ramach w bratysławskim kinie Lumière (Špitálska 4) będzie można obejrzeć jeszcze trzy inne filmy polskiego reżysera: „Szczęśliwego Nowego Jorku”(1997), „Syberiada polska” (2011) , „Baryton” (1984), których projekcje odbywać się będą w kolejne grudniowe wtorki o godzinie 18.30.
Przy okazji listopadowego spotkania z polskim filmem dyrektor Instytut Filmowego na Słowacji Peter Dubecký wręczył nagrodę dyrektorowi Instytutu Polskiego w Bratysławie Andrzejowi Jagodzińskiemu, będącą podziękowaniem za jego wkład w polsko-słowacką współpracę w zakresie kinematografii.
Anna Maria Jarina
Zdjęcia: Anna Maria Jarina, Christian Deeters