Tajemniczy macabulon

 PIEKARNIK 

Listopadowe długie wieczory sprzyjają nudzie, żeby więc zupełnie się nie rozleniwić, proponuję wykorzystać propozycję pana Tomasza Madeja z Bratysławy na kulinarne wspomnienie lata. Tajemniczy macabulon z pewnością Was skusi nie tylko ze względu na nazwę, ale i dlatego, że jest po prostu pyszny.

 

Składniki:

  • porcja schabu na kotlety
  • sałata
  • słoik papryki konserwowej
  • puszka brzoskwiń
  • serek topiony, najlepiej o smaku szynki
  • kilka plasterków szynki (lub wędliny szynkowej)
  • panierka, czyli: mąka, woda, jajko, bułka tarta
  • sól, pieprz

Sposób przyrządzania:

Schab kroimy na plastry (jak na kotlety), które rozbijamy na cienko, a potem solimy i pieprzymy. Na mniej więcej jednej trzeciej powierzchni każdego kotleta kładziemy liść sałaty, plasterek szynki, kawałek serka topionego, dwa plasterki brzoskwini i kawałeczek papryki. Następnie kotlet zwijamy w rulonik, jak zraz, i dociskamy dłońmi, tworząc podłużny cygarowaty kształt.

Po przygotowaniu wszystkich macabulonów robimy panierkę. Mieszamy mąkę, wodę i jajko tak, aby uzyskać gęstość ciasta naleśnikowego, doprawiamy solą i pieprzem. W tym zanurzamy kotlety, a następnie obtaczamy je w bułce tartej.

Na patelni rozgrzewamy olej – dość sporo, bo macabulony muszą być zanurzone przynajmniej do 1/3 swej grubości – i na gorący tłuszcz kładziemy kotlety, najlepiej złączami do dołu, by się nie rozpadły. Smażymy powoli z wszystkich stron. Gdy serek topiony zacznie wyciekać, to znak, że macabulony są już gotowe, jeśli nie będzie wyciekać, to macabulony też będą dobre – tylko serka było widocznie za mało.

Pan Tomasz zachęca, by macabulony podawać z tłuczonymi ziemniakami, posypanymi koperkiem lub pietruszką, i sałatką z czerwonych buraczków lub kapusty. Mnie już cieknie ślinka, a Wam?

Agata Bednarczyk
Zdjęcia: Tomasz Madej

MP 11/2011