Z NASZEGO PODWÓRKA
Gdy przed 12 laty zakładaliśmy Klub Polski na Poważu, jednymi z pierwszych członków byli Henia Banovská z mężem Štefanem z Dolnego Srnia. Dwa lata później to właśnie ona zaprosiła nowych przyjaciół z klubu na swoje 70. urodziny. Nie było nas wtedy wielu, ale bawiliśmy się świetnie. Z sentymentem oglądamy dziś w kronice zdjęcia pamiątkowe z tamtej uroczystości.
Nasze więzi z biegiem lat się zacieśniały, a grono przyjaciół rosło. Dziś, po 10 latach tworzymy w klubie trenczyńskim bliską sobie polsko-słowacką grupę i wszyscy – pomimo różnic wiekowych – zwracamy się do siebie na ty. I może brzmi to jak utarta fraza, ale my naprawdę czujemy się ze sobą tak, jak w rodzinie.
Dowodem tego może być choćby to, że najstarsza członkini naszego klubu, wspomniana już Henia Banovská po raz kolejny zaprosiła nas na swoje już 80. urodziny. Tym razem była to wielka uroczystość, która miała miejsce na początku maja i którą urządziliśmy w siedzibie klubu. Były serdeczne gratulacje, łzy wzruszenia, wspólny podarunek i wielki bukiet kwiatów. Na stołach typowe polskie przysmaki – w większości przywiezione z Polski.
Była też oczywiście prawdziwa rodzina jubilatki, która przybyła licznie na tę okazję z Polski i z którą się wszyscy zaprzyjaźniliśmy. Szczególnymi naszymi względami cieszyła prawnuczka jubilatki, Alicka. Wszystkich gości połączyło typowe dla klubowiczów z Trenczyna wspólne śpiewanie przy akompaniamencie gitary, które mile zaskoczyło rodzinę z Polski.
Nie zabrakło oczywiście ani tortu urodzinowego, ani dobrej muzyki do tańca. Nasz Jožko, który od lat gra na zabawach klubowych, tym razem sam uczył się polskich przebojów, by móc je później włączyć do swojego repertuaru. Mimo problemów zdrowotnych pierwsza na parkiet wstąpiła nasza droga jubilatka, a za nią do tańca ruszyli młodsi uczestnicy zabawy, którzy najchętniej tańczyliby do samego rana…
Jako członkowie Klubu Polskiego jesteśmy zaszczyceni, że zostaliśmy zaproszeni na uroczystość rodzinną i potraktowani jak członkowie tejże rodziny.
Dziękujemy Ci, Heniu, za wspaniałe spotkanie i jeszcze raz z całego serca życzymy, byś w zdrowiu dożyła przynajmniej 100 lat!
W imieniu klubowiczów z Trenczyna, czyli Twojej rodziny na Słowacji,
Renata Straková
Zdjęcia: Jacek Sokół, Marian Pavlasek