Śledzik bez śledzia

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

O tym, że odbędzie się „Śledzik bez śledzia“, można było dowiedzieć się z portali społecznościowych oraz z maili, wysłanych przez prezes Klubu Polskiego Bratysława Katarzynę Tulejko do jego członków.

Spontaniczne spotkanie, o zorganizowaniu którego zadecydowano dzień wcześniej, miało niezwykle sympatyczny i kameralny charakter. Obecni na nim byli zarówno Polacy, jak i ich słowaccy przyjaciele. I choć zapowiadano, że tego wieczora tradycyjnego polskiego specjału nie będzie, to jednak okazało się to nieprawdą, bowiem i tym razem nie zawiodła polska przedsiębiorczość – śledzie dla wszystkich przygotowała nasza klubowiczka Halinka Medvedová.

A ponieważ „Śledzik bez śledzia”, ale jednak ze śledziem, odbył się w lokalu Money, w którym wcześniej słowacka Polonia kibicowała piłkarzom podczas Euro 2012, prezes bratysławskiego oddziału Klubu wręczyła gospodarzowi restauracji dyplom Klubu Polskiego w podziękowaniu za miłą współpracę,

Zdjęcia: Stano Stehlik

MP 3/2013