Było i karnawałowo, i walentynkowo!

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

„Kochaj i czyń, co chcesz“, „Ci, którzy nie czują zazdrości, nie czują nic“-  to tylko przykłady złotych myśli, które czekały na uczestników karnawałowej imprezy Klubu Polskiego w Bratysławie. Sto ciasteczek, upieczonych specjalnie na tę okazję przez Anię Bienkiewicz, skrywało sto aforyzmów dotyczących miłości.

Cóż to więc była za zabawa, kiedy goście, sięgając po kolejne ciasteczka, jak najszybciej starali się dotrzeć do ukrytych w wypieku zawiniątek i zapoznać się z ich treścią! Ale to był dopiero początek!

W piątkowy wieczór, 10 lutego, w lokalu Polepole zebraliśmy się na polonijnym karaoke. Po ciasteczkowych wróżbach były występy z mikrofonem, czyli karaoke z polskimi przebojami, oraz tańce – jak na prawdziwą imprezę karnawałową przystało.

A ponieważ wieczór przebiegał pod znakiem walentynek, nie zabrakło znanych przebojów o miłości, takich jak „Miłości ci wszystko wybaczy“, „Kocham cię, kochanie moje“ czy „Jak się masz, kochanie“, które wszyscy znali i śpiewali. Po raz kolejny okazało się, że bratysławska Polonia chce się bawić na polską nutę, a tego typu przedsięwzięcia przyciągają młode pokolenie.

Zdjęcia: Stano Stehlik

MP 3/2012