Po 100 latach olimpiada znów w Paryżu!

 ROZMOWY NA TEMAT SPORTOWY 

Dla jednych relaks, dla innych olbrzymi wysiłek, ale dla obu wszystkich olbrzymie emocje. Zapowiada się gorące, wyjątkowe lato dla miłośników sportu, bowiem 26 lipca w Paryżu rozpoczynają się letnie igrzyska olimpijskie, które potrwają do 11 sierpnia. W ich ramach zostanie rozegranych 329 konkurencji w 32 dyscyplinach sportowych. Którzy polscy sportowcy jadą do Paryża z największą szansą na medal? Kto może nas mile zaskoczyć i sprawić medalową niespodziankę? O tym, komu kibicować, podpowiadają Ania i jej syn Benio.

A: Benio, wiesz, że tego lata cały świat będzie obserwował, co dzieje się we Francji?

B: Oczywiście! Tam przecież odbędą się igrzyska olimpijskie!

A: Właśnie. Olimpiada wraca do Paryża po 100 latach! To właśnie wtedy, w 1924 r. Polska wzięła po raz pierwszy udział w letnich igrzyskach olimpijskich, zdobywając 2 medale: srebrny – drużynowy w kolarstwie torowym, brązowy – Adam Królikiewicz na koniu Picador w skokach przez przeszkody. Na ile medali możemy liczyć według ciebie tym razem? Kto ma największe szanse?

B: Ja najbardziej będę trzymał kciuki za Igę Świątek, która jest obecnie już ponad 100 tygodni nr 1 na świecie w kobiecym tenisie.

A: Tak, ja również. Tym bardziej, że igrzyska będą odbywać się w Paryżu, a więc rozgrywki tenisa będą miały miejsce na ulubionej nawierzchni Igi – mączce. Kiedy, jak nie teraz?

B: No właśnie. Iga jest już teraz nazywana królową mączki. Ostatnio trzeci raz z rzędu wygrała turniej wielkoszlemowy Roland Garros, a w sumie zdobyła tam już 4 tytuły. Jest w wyśmienitej formie. To murowana faworytka do zwycięstwa. Mam nadzieję, że wytrzyma fizycznie tak napięty kalendarz startowy i wysoką formę dowiezie do igrzysk.

A: Ja jeszcze po cichu liczę na miksta w tenisie, Iga Świątek zagra w parze z Hubertem Hurkaczem, plasującym się w pierwszej dziesiątce rankingu ATP  – może grając wspólnie, nas pozytywnie zaskoczą? A w innych dyscyplinach jak to wygląda Benio?

B: Bardzo mocno trzymam kciuki za naszych siatkarzy! Znawcy tego sportu stawiają Polaków w gronie faworytów do zwycięstwa. Oby tak się stało.

A: A ja liczę również na naszą siatkarską reprezentację pań i mam nadzieję, że to one właśnie sprawią nam miłą niespodziankę.

Aleksandra Mirosław

B: Na igrzyskach wystąpi oczywiście Aleksandra Mirosław – jej również kibicuję bardzo mocno.

A: Tak, Aleksandra Mirosław to nasza główna faworytka do zdobycia złota w Paryżu. Pisaliśmy już o niej w jednym z „Monitorów”. Wspinaczka sportowa na czas – to konkurencja, która zadebiutuje na olimpiadzie w Paryżu jako oddzielna dyscyplina. Aleksandra Mirosław jest rekordzistką świata w tej konkurencji.

Kilkukrotnie pobijała swój własny rekord świata. Dziś wynosi on 6,24 s – Aleksandra ustanowiła go 15 września ubiegłego roku na zawodach w Rzymie. Bardzo jej kibicuję i mocno trzymam kciuki, żeby zdobyła złoto. Jak wiesz, Benio, twój brat Hubert trenował przez 2 lata wspinaczkę, czyli zapoznał się trochę z tym sportem.

Wtedy zobaczyłam i podziwiałam wyczyny tych wszystkich młodych osób na ściance. To było zadziwiające dla mnie, że można się wspiąć tak wysoko i tak szybko.

B: A w królowej sportu, czyli lekkoatletyce mamy szanse medalowe we Francji?

A: Oczywiście. W tej dyscyplinie na olimpiadach zawsze spisywaliśmy się najlepiej. Jak będzie tym razem? Szansę na złoto ma Wojciech Nowicki w rzucie młotem, w tej konkurencji weźmie też udział Paweł Fajdek, który powalczy o dobry wynik. I nigdy, przenigdy nie można przekreślać naszej trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem – Anity Włodarczyk. Ona zawsze jedzie na igrzyska, by wygrać. Zdobyła złoto na igrzyskach w Londynie w 2012 r., w Rio de Janeiro w 2016 r. i w Tokio 2020 (2021).

B: A w biegach mamy szansę? W Tokio w 2021 r. zdobyliśmy złoto w sztafecie mieszanej 4 x 400m.

A: Tym razem stawiałabym bardziej na Natalię Kaczmarek w biegu na 400 m – złotą medalistkę ostatnich mistrzostw Europy. Jest w wyśmienitej dyspozycji. Na świetne wyniki stać też z pewnością Pię Skrzyszowską – bieg przez płotki, oraz Ewę Swobodę w biegu na 100 m.

Sztafeta kobiet 4 x 400 m też może dostarczyć nam wiele emocji. Zwróciłabym też uwagę na naszą oszczepniczkę Marię Andrejczyk – srebrną medalistkę z igrzysk w Tokio. Wraca ona do formy po kontuzji i mam nadzieję, że powalczy o wysoką lokatę w Paryżu.

B: W wodzie i na wodzie też powinniśmy zaistnieć we Francji, prawda?

A: Tak. Przyzwyczailiśmy się już, że podczas igrzysk olimpijskich poza stadionem lekkoatletycznym z nadziejami na medale patrzymy na akweny. Szczególnie te, na których rywalizację toczą wioślarze i kajakarze. W Paryżu ci drudzy przyniosą nam raczej więcej radości.

Nadchodzące igrzyska mają być ukoronowaniem kariery Karoliny Nai, specjalizującej się w kajakarstwie K2 500 m.  Ta doświadczona zawodniczka już ma w dorobku cztery medale olimpijskie, ale wciąż brakuje jej tego najważniejszego – złota. Wielkie nadzieje wiążemy również z czwórką kajakarek K4 500 m.

B: Ciekawie może być też w górskich zawodach kajakarskich. Klaudia Zwolińska może nieźle namieszać, w Tokio prawie zdobyła medal, zajęła 5. miejsce w slalomie K-1.

A: Jeśli chodzi o zawody w pływaniu to dużą uwagę zwróciłabym na Katarzynę Wasick.  W ostatnich latach na dobre zadomowiła się w czołówce i przywozi medal zarówno z mistrzostw Europy, jak i świata. Na początku roku pobiła rekord Polski na 50 m stylem dowolnym. Wynik 23,95 dał jej brąz MŚ. W Tokio była 5. Mam nadzieję, że poprawi ten wynik. Z wielką uwagą powinniśmy śledzić także zmagania w stylu motylkowym. Podczas mistrzostw świata w Dosze brąz na 100 m wywalczył Jakub Majerski.

B: Kto jeszcze w innych konkurencjach?

A: Z dużym apetytem czekam również na start naszych szpadzistek.  Do Paryża jadą w roli kandydatek na podium. W ubiegłym roku zostały drużynowymi mistrzyniami świata. Indywidualnie Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka i Martyna Swatowska-Wenglarczyk stawały już na podium Pucharu Świata, więc i w solowym występie mogą sprawić niespodziankę. A ty, Benio, liczysz na jakąś niespodziankę?

B: Może zaskoczą nas i pokażą coś fajnego nasi siatkarze na piasku? Co prawda ostatnio grali w kratkę, ale Bartosz Łosiak i Michał Bryl zdobyli przecież brązowy medal mistrzostw świata. O podobną niespodziankę prosimy w Paryżu.

Ania i Benio Poradowie

MP 7-8/2024