Bratysławskie fontanny

 SŁOWACKIE PEREŁKI 

Gdy słońce mocniej przygrzewa, mieszkańcy miasta chronią się w cieniu drzew lub odpoczywają w bliskości fontann. Ruch wody relaksuje i ujemnie jonizuje powietrze, dając miłe wytchnienie w czasie upałów.

W Bratysławie działa obecnie 36 fontann, które stanowią istotną część miejskiego krajobrazu, nadając stolicy niepowtarzalny urok i atmosferę. Wśród nich są zabytkowe, które jak perełki rozsiane po mieście przynoszą nie tylko ochłodę w letnie dni, ale też zachwycają pięknem i architekturą. Poznajcie najstarsze i zarazem najpiękniejsze fontanny Bratysławy.

Jedną z najbardziej znanych, a jednocześnie najstarszą fontanną jest fontanna Maksymiliana, nazywana także fontanną Rolanda. Znajduje się ona na Rynku Głównym, a została wybudowana w 1572 r. przez austriackiego kamieniarza Andreasa Lutringera dla upamiętnienia koronacji Maksymiliana II na króla Węgier.

Fontanna składa się z masywnego kamiennego zbiornika o średnicy 9 m oraz liczącego 10,5 m pomnika, przedstawiającego legendarnego obrońcę praw miejskich Rolanda lub – jak uważają inni – Maksymiliana II. W dolnej części filaru znajduje się mniejszy zbiornik muszlowy. Podczas wojen i pożarów budowla kilkakrotnie ulegała zniszczeniu, jedynie rzeźba Maksymiliana zachowała się w oryginalnej formie. Dziś ta renesansowa, wysoka i dekoracyjna fontanna jest charakterystycznym punktem Starego Miasta oraz miejscem spotkań mieszkańców i turystów.

Z kolei na placu Hvezdoslava, przed wejściem do Słowackiego Teatru Narodowego znajduje się neobarokowa fontanna Ganimedesa, o której śmiało można powiedzieć, że jest najładniejszą fontanną w mieście. Może dlatego, iż jest to pierwsza fontanna stworzona wyłącznie w celach dekoracyjnych, a nie by zaopatrywać mieszkańców w wodę pitną.

Zaprojektował ją Viktor Oskar Tilgner w 1888 r., a jej głównym elementem jest kompozycja rzeźbiarska z brązu, nawiązująca do mitu o chłopcu imieniem Ganimedes, którego porwał  Zeus pod postacią orła i przeniósł na szczyt Olimpu. Na górnej czaszy fontanny dostrzec można raki, żaby i żółwie, a pod nimi figurki dzieci z karpiem, sumem, sandaczem i szczupakiem, czyli czterema gatunkami ryb, występującymi w Dunaju.

Ja najbardziej lubię fontannę znajdującą się na dziedzińcu Pałacu Prymasowskiego, która przedstawia św. Jerzego na koniu, walczącego ze smokiem. Ta pochodząca z XVII w. piaskowa fontanna osadzona jest w ośmiokątnym zbiorniku i przedstawia arcybiskupa Juraja Lippaya. Została przeniesiona w to ustronne miejsce z ogrodu Letniego Pałacu Arcybiskupiego w 1930 r.

Warto także zwrócić uwagę na fontannę Kobiety z Dzbanem, znajdującą się na Placu Franciszkańskim. To stojąca na różowym, marmurowym podeście kobieta, ubrana w starożytne szaty i z hełmem na głowie, trzymająca dzban, z którego wolnym strumieniem wylewa się woda. Posąg został wyrzeźbiony przez rodzinę Feiglerów i stanął na placu w 1804 r. Niestety, po 200 latach ze względu na uszkodzenia oryginał pomnika musiał zostać zastąpiony kopią.

A czy zwróciliście uwagę na fontannę, stojącą naprzeciwko hali Stará Tržnica tuż obok Instytutu Polskiego? Na jej szczycie znajduje się lew, który według legendy przedstawia lwa cyrkowego. Jego historia sięga bitwy pod Mohaczem (1526 r.), kiedy to Turcy zajęli znaczną część Węgier. Przybyli też do Bratysławy przebrani za artystów cyrkowych z dzikimi zwierzętami, które chcieli wypuścić na ulice, by zdobyć miasto, korzystając z panującego chaosu.

Ich plan pokrzyżował jeden z lwów, który uciekł wcześniej i schronił się za kamienną rzeźbą herbu miasta na jednym z budynków, gdzie został zabity przez strażnika. Ponoć na pamiątkę tego wydarzenia kamieniarz wyrzeźbił fontannę z posągiem lwa ukrytego za tarczą z herbem. Oryginał rzeźby znajduje się obecnie w Muzeum Miejskim.

Fontanny ożywają wiosną i cieszą nas swoim pięknem przez całe lato. Odpoczywając w ich pobliżu, przyjrzyjmy się im uważniej i poznajmy ich ciekawe historie.

Magdalena Zawistowska-Olszewska
Zdjęcia: autorka

MP 5/2024