ROZMOWY NA TEMAT SPORTOWY
Początek Nowego Roku sprzyja nowym pomysłom i wyzwaniom. My również ulegliśmy tej tendencji i chcemy zaprezentować Państwu nowy cykl sportowy w formie do tej pory niepublikowanej na łamach „Monitora Polonijnego”, a mianowicie luźnych dialogów mamy z 10-letnim synem o tym, co w polskim sporcie się wyczynia.
Benio: No to jak, mama, na kogo w końcu głosujemy w tym plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego polskiego sportowca roku 2022?
Ania: Benio, ty wiesz przecież, na kogo ja zagłosuję, prawda? A ty na kogo stawiasz?
Benio: No tak… Ja oczywiście kibicuję Robertowi Lewandowskiemu, choć wiem, że zdobyłby tę nagrodę już trzeci raz z rzędu.
A: W sumie czwarty. Pierwszą dostał w 2015 r. A ostatnio w 2020 r. i w 2021 r.
B: No właśnie! Ale przecież ostatnio w Katarze na mundialu zdobył 2 bramki. Skończyła się wreszcie tzw. klątwa niestrzelonego gola na mundialu przez „Lewego”, która nad nim ciążyła. No i cały rok miał świetny! To głównie dzięki niemu dostaliśmy się w ogóle na mistrzostwa świata, a po przejściu do FC Barcelony jest liderem klasyfikacji strzelców w La Liga.
A: Też bardzo lubię Roberta Lewandowskiego. Nawet sądzę, że Złota Piłka za poprzedni sezon należała się właśnie jemu, choć – niestety – nie dostał jej. Wiesz, że ja interesuję się piłką nożną od dawna, uwielbiam oglądać mundiale i wszystkie inne mistrzostwa. Mój tata wciągnął w ten sport dawno temu i tak zostało do dziś, a teraz wciągnęłam ja Ciebie.
B: Cieszę się!
A: A wiesz, że ja jako dziecko też zaznaczałam sobie wszystkie wyniki meczów w tabelkach? Tak jak ty to robisz teraz, z tą różnicą, że ja te tabelki rysowałam sobie sama i na bieżąco po każdym meczu wpisywałam do nich wyniki. Teraz na szczęście jest więcej możliwości zdobycia przeróżnych formularzy i jest większy dostęp do wielu źródeł informacji. A komu dajesz jeszcze szanse w konkursie?
B: Według mnie jeszcze duże szanse na wygraną mają nasz żużlowiec Bartosz Zmarzlik, który zdobył złoty medal na mistrzostwach świata i jest już trzykrotnym indywidualnym mistrzem świata (2019, 2020 i 2022), oraz Aleksandra Mirosław, która specjalizuje się we wspinaczce sportowej na szybkość i ostatnio poprawiła własny rekord świata w zawodach w Seulu.
A: Faktycznie, ona jest świetna. Benio, a co myślisz o naszym bramkarzu Wojtku Szczęsnym?
B: Właśnie! On też ma duże szanse na głosy, ponieważ był najlepszym bramkarzem fazy grupowej tego mundialu w Katarze, obronił dwa karne w meczach grupowych i powstrzymał wielkiego Messiego. Myślę, że znajdzie się też w czołówce wyróżnionych bramkarzy całego turnieju. To głównie dzięki niemu awansowaliśmy do 1/8 fazy mistrzostw po raz pierwszy od 36 lat. Zagłosuję też na niego. Na szczęście można oddawać głosy na różnych sportowców.
Mama, a co z naszą Igą?
A: To moja główna faworytka. Dla niej siedzieliśmy razem po nocach, by kibicować przed telewizorem. Pamiętasz? To pod jej kątem ustawialiśmy nasz harmonogram dnia, a często też nocy.
B: Nooo, ale nie zawsze dałem radę wstać.
A: Ale raz to ty mnie obudziłeś na mecz Igi w Stanach.
B: Tak, ale zaraz potem zasnąłem…
A: Ale to szykowanie na wspólne kibicowanie też się liczy – mamy fajne wspomnienia! Najwięcej nazbieraliśmy ich w 2022 r., bo to właśnie Iga zdominowała kobiecy tenis w tym roku, a nawet – nie boję się tego powiedzieć – zdominowała w tym roku polski sport.
B: To w głosowaniu jest 1:1, ty na Igę a ja na Lewego. Ale żeby nie było niedomówień, ja też bardzo kibicuję Idze i jeśli chodzi o tenis, to ona jest najlepsza na świecie! Mam nadzieję, że wygra teraz turniej Wielkiego Szlema w Australian Open.
A: Też mocno trzymam za nią kciuki! Będzie przystępowała do AO z nr 1 światowego rankingu, jako największa faworytka imprezy. Turniej odbędzie się w Melbourne w Australii w dniach 16 – 29 stycznia.
B: Ostatnio była rozstawiona z nr 7 i doszła do półfinału, ale niestety przegrała z Amerykanką Danielle Collins, oglądaliśmy to razem.
A: A wcześniej w niezwykle pasjonującym meczu pokonała Estonkę Kaię Kanepi. Spotkanie trwało ponad 3 godziny i skończyło się ok. 6.00 rano naszego czasu. Szkoda, że nie dotarła do finału.
B: Ale na szczęście niedługo po tym turnieju zaczęła wygrywać prawie wszystko.
A: Właśnie! To był niezwykły rok dla Igi Świątek. Pamiętasz, co udało się jej osiągnąć w 2022 r.?
B: Wygrała WTA 1000 w Doha, Miamii i Indian Wells, WTA 500 w Stuttgarcie, obroniła tytuł WTA 1000 w Rzymie, wygrała dwa turnieje Wielkiego Szlema – Roland Garros i US Open – i jeszcze WTA 500 w San Diego. No i miała tę niezwykłą serię 37 wygranych meczów z rzędu, a to najlepszy wynik w XXI wieku.
A: Który jej występ najbardziej przeżywałeś?
B: Chyba turniej w Rzymie. Bardzo chciałem, aby obroniła tytuł z 2021 r, gdzie w finale pokonała Czeszkę Karolinę Pliskovą, nie dając jej żadnych szans. Było 6:0, 6:0. I udało się. Pokonała w finale Ons Jabeur i obroniła tytuł.
A: Ja chyba najbardziej przeżywałam występ Igi w Roland Garros. Chciałam bardzo, aby po tak świetnym początku roku przypieczętowała zwycięstwo w Wielkim Szlemie na swojej ulubionej nawierzchni. I wygrała! To był dla mnie bardzo wzruszający moment. Wygrana w US Open też wzbudziła mój zachwyt. Iga, zdobywając drugiego Wielkiego Szlema w sezonie, udowodniła, że nie ma sobie równych. Ale wielu pozytywnych emocji dostarczył mi także nasz wspólny wyjazd do czeskiej Ostrawy. Pamiętasz panującą tam atmosferę? Ten tłum ludzi?
B: No pewnie, nie mogliśmy zmarnować takiej okazji. Iga grała tak blisko Polski. Dzięki temu, że mieliśmy wykupiony nocleg w apartamencie blisko hali, gdzie rozgrywany był turniej, mogliśmy być na wielu meczach. Ale najważniejsze, że z trybun mogliśmy obserwować mecz Igi z Australijką Ajlą Tomljanowicz. Wspaniałe przeżycie! No i mamy autografy od Igi! Na piłce tenisowej i zdjęciu.
A: No właśnie. Dzięki, że pomogłeś mi przepchnąć się wtedy przez tłum, żebym mógł ten autograf zdobyć! A wiesz, że mecz finałowy z tego turnieju, między Igą a Barborą Krejcikovą, został uznany za najlepszy mecz tenisowy tego roku?
B: Nie dziwię się, To był bardzo zacięty finał. Ale po niesamowitej walce wygrała Barbora.
A: Przeżywałam mocno takie nieliczne porażki Igi w 2022r.
B: Mama, ale to dobrze, że Iga coś przegrała, będzie mogła jakiś turniej po prostu wygrać w tym roku, a nie tylko bronić wszystkich tytułów.
A: Masz rację. Trzymajmy kciuki za dobre rozpoczęcie sezonu i wygraną w Auatralian Open.
B: Będę też trzymał kciuki za Huberta Hurkacza. Ostatnio dotarł w AO do II rundy. Myślę , że teraz poradzi sobie lepiej, w końcu jest 10. w rankingu ATP.
A: W turnieju w drabince głównej zobaczymy również Magdę Linette, która jest obecnie 48. w rankingu WTA, a miejmy nadzieję, że Magdalena Fręch oraz Maja Chwalińska również się tam znajdą po wygraniu swoich kwalifikacji. Będziesz ze mną oglądał AO?
B: No jasne! Dziwne pytanie…
A: Ale wiesz, że to będzie głównie w nocy?
B: Przecież będziemy się nawzajem budzić!
A: Nie mogę się doczekać i już się cieszę na te nieprzespane noce!
Ania i Benio Porada