Z NASZEGO PODWÓRKA
„Przecież nie dzielą nas już żadne granice“ – mógłby ktoś powiedzieć. Być może także dzięki takim imprezom, jak cykliczne przedsięwzięcie, organizowane od wielu lat przez Klub Polski w Trenczynie.
Muszę przyznać, że impreza, od czasu, kiedy byłam na niej ostatnio, rozrosła się, nabrała rozmachu i przede wszystkim przyciągnęła dużą publiczności. A 13 czerwca miała ona co podziwiać, bowiem najpierw w Miejskiej Galerii została otwarta wystawa rękodzieła Polaków zamieszkałych na Słowacji w różnych jej zakątkach, przedstawiająca rysunki tych najmłodszych, a także prace koronkarskie, z gliny oraz malarskie tych starszych.
Na ścianach galerii zawisły więc dzieła, stworzone przez naszych uzdolnionych rodaków, które, być może nigdy nie ujrzałyby światła dziennego. Na półkach z kolei umieszczono tomiki poezji słowackich Polaków oraz egzemplarze „Monitora Polonijnego“.
Druga część imprezy odbyła się w samym centrum miasta, gdzie przed szeroką publicznością na scenie zaprezentowała się grupa „Monk” z Tarnowa oraz dwa znane i lubiane w Trenczynie zespoły: „Musica Poetica” z Trenczyna oraz „Torka” z Cieszyna.
Z dużym aplauzem przyjęto występ młodych wykonawców z Tarnowa, którzy śpiewali a capella. „Pomysł przedstawienia gości z Tarnowa zrodził się dzięki naszej dobrej współpracy z Miastem Trenczyn, które to jest miastem partnerskim Tarnowa. Na zaproszenie Trenczyna przybył prezydent Tarnowa Ryszard Ścigalski wraz z zespołem Monk“ wyjaśnia Renata Straková.
Ostatnia, wieczorna część imprezy odbyła się w Centrum Kultury „Kubra”, gdzie licznie zebrana Polonia wraz ze słowackimi przyjaciółmi biesiadowała przy suto zastawionym stole i to nie byle jakim – miał on bowiem kilkanaście metrów długości! Imprezy z tak dużą liczbą uczestników jeszcze tu nie widziałam. Brawo dla organizatorów!
Małgorzata Wojcieszyńska, Trenczyn
Zdjęcia: Stano Stehlik
Podziękowania: Impreza odbyła się dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury RS – Sekcja Kultury Mniejszości Narodowych oraz we współpracy z miastem Trenczyn. Współorganizatorem było Centrum Kultury „Sihot”. Podziękowania należą się również pani Ivecie Matejkovej, która jest jego kierownikiem, a jednocześnie członkiem naszego Klubu, oraz pani konsul za wsparcie i przybycie z rodziną. Jako organizator chcę ponadto podziękować wszystkim klubowiczom, którzy aktywnie włączyli się w przygotowanie akcji, szczególnie tym, których zbiory prywatne umożliwiły nam zorganizowanie wystawy prezentującej Klub Polski. Inicjatorką pomysłu była Beatka Kołatek, która też w dużej mierze włączyła się w jego realizację.
Renata Straková