Między PKS-em a CPN-em

 RETROHITY 

Pojechać gdzieś PKS-em lub czerwonym autobusem, zatankować paliwo na CPN-ie – to tylko niektóre przykłady dawnych skrótowców, nadal używanych przez wielu Polaków. Ich pochodzenie jest retro. Znacie je? Używacie? Potraficie je rozszyfrować? Być może młodsi czytelnicy w ogóle nie wiedzą, o czym mowa. Zapraszam na odcinek „Retrohitów”, poświęcony dawnym skrótowcom.

 

PKS

O czym myślicie, gdy słyszycie z ust starszego pana czy pani, że wybiera się w podróż PKS-em? To oczywiście podróż autobusem międzymiastowym, czy podmiejskim. Dziś, owszem, takie autobusy kursują, ale już nie w ramach PKS. Państwowa Komunikacja Samochodowa, bo tak należy rozszyfrować ten skrótowiec, została stworzona w 1945 r. i do lat 90. ubiegłego wieku była jednym przewoźnikiem o zasięgu ogólnokrajowym.

W 1990 r. przedsiębiorstwo to liczyło aż 170 swoich oddziałów, a jego pojazdy docierały niemalże do każdego zakątka Polski. Z biegiem czasu niektóre z tych oddziałów zbankrutowały, inne przeszły tzw. restrukturyzację, a jeszcze inne zostały sprywatyzowane. Popularność skrótowca PKS spowodowała, że dziś niektórzy prywatni przewoźnicy tak nazywają swoje firmy, by w rezultacie można go było utworzyć od pełnej nazwy.

 

Autobus czerwony

Podróż po mieście „czerwonym autobusem”? Dlaczego nie innego koloru? Pod pojęciem „autobus czerwony” należy rozumieć dziś autobus należący do transportu miejskiego.

Pierwszy autobus miejski koloru czerwonego pojawił się w ulicach Warszawy w 1947 r. Był to model produkcji francuskiej Chausson AH48. Jeździł do końca lat 60. Rzucał się w oczy swoim wyraźnie czerwonym kolorem i niebywałym komfortem podróży jak na tamte czasy.

Wtedy też zdecydowano, iż wszystkie polskie autobusy miejskie będą właśnie czerwone, by były z daleka widoczne. Znany przebój Andrzeja Boguckiego „Autobus czerwony” z 1959 r. jeszcze bardziej spopularyzowała te pojazdy, stąd utrwalenie skojarzenia, że autobus czerwony to autobus miejski.

Kolorystyka taka utrzymywała się na polskich autobusach miejskich mniej więcej do połowy lat 60., kiedy to pojedyncze miasta zaczęły wprowadzać swoją własną, kolorystykę pojazdów komunikacji miejskiej. Warto dodać, że na tych pojazdach nie było żadnych reklam. Te pojawiły się dopiero w 1990 r.

W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć osobiste wspomnienie z 1999 r., kiedy podróżując miejskim autobusem w Będzinie, byłem świadkiem stłuczki, do której doszło z winy nieostrożnego kierowcy dużego fiata, który zwracając się do policjantów, powiedział: „Panie władzo, przepraszam, ale ja tego czerwonego autobusu nie zauważyłem.” Policjant nie bardzo go zrozumiał, bowiem ów „czerwony autobus” był tym razem biało-niebieski.

 

CPN

Tankowaliście kiedyś samochód na CPN-ie? Skrótowiec ten tak mocno zakorzenił się w języku potocznym, iż mało kto zauważył, że stacji CPN w Polsce już nie ma.

Centrala Paliw Naftowych, czyli CPN, powstała w 1944 r., a jej zadaniem były w magazynowaniem, transport i dystrybucja paliw. W szczytowym okresie PRL CPN posiadał 1400 stacji paliw, które oczywiście w sposób znamienny różniły się od tych dzisiejszych. Poza tym CPN miał flotę około 600 cystern i zatrudniał ponad 14 tysięcy pracowników.

Biało-pomarańczowe logo firmy, stworzone pod koniec lat 60., jest dziełem plastyka Ryszarda Bojara i dziś jest uważane za jedno z najlepszych w historii polskiego wzornictwa. W 1999 r. CPN zamieniło się w PKN Orlen, ale w świadomości Polaków wciąż żyje i jest traktowane z ogromnym sentymentem. W 2018 r. na warszawskiej Pradze jedną ze stacji paliw Orlenu urządzono w stylu retro, przywracając jej nawet dawne słynne logo CPN.

 

PKP

A podróż pociągami? To oczywiście podróż PKP! Czyli Polskimi Kolejami Państwowymi, które w 2001 r. przeszły restrukturyzację i zostały podzielone na kilka osobnych spółek. Rolę przewozów pasażerskich przejęło w ruchu dalekobieżnym PKP InterCity, zaś w regionalnym szereg firm wojewódzkich, jak np.  Koleje Mazowieckie, Koleje Śląskie, Koleje Wielkopolskie itp., nie mówiąc już o prywatnych przewoźnikach kolejowych, ale dla wielu z nas kolej to wciąż tylko PKP.

A Wy? Którymi dawnymi skrótowcami posługujecie do dziś?

Andrej Ivanič

MP 2/2025