Kiedy nad Poznaniem zapada zimowy zmierzch, miasto rozświetla się tysiącami światełek, a jego uliczki wypełnia zapach pierników, cynamonu i grzanego wina. To znak, że rozpoczęło się Betlejem Poznańskie – jedno z najbardziej klimatycznych wydarzeń.
W sercu Wielkopolski, w otoczeniu historycznych kamienic Starego Rynku i tętniącego życiem placu Wolności świąteczny jarmark przemienia codzienność w baśniowy świat, który zachwyca zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Betlejem Poznańskie ma wieloletnią tradycję, a jego historia sięga roku 2000. Z biegiem lat jarmark stał się jednym z najważniejszych targów bożonarodzeniowych w Polsce. Z roku na rok zyskuje na popularności, przyciągając coraz większą liczbę turystów, także zza granicy.
W ubiegłym roku poznański jarmark został nominowany do konkursu na Najlepszy Jarmark Bożonarodzeniowy w Europie jako jedyny kandydat z Polski i zajął 4. miejsce, tuż za podobnymi wydarzeniami, odbywającymi się w Budapeszcie (Węgry), Craiovej (Rumunia) i Metz (Francja).
Wyróżnienie przyznawane przez European Best Destinations ma nie tylko znaczenie uznaniowe, ale także znacząco wpływa na rozwój turystyki. Warto przypomnieć, że Poznań już dwukrotnie został wyróżniony w prestiżowym konkursie European Best Christmas Markets. W 2019 r. dzięki głosom internautów zajął 6. miejsce, a w 2020 r. uplasował się na 3. pozycji. Co zatem czyni go tak niezwykłym?
Poznański Jarmark Bożonarodzeniowy, zwany także Betlejem Poznańskim, to coroczne wydarzenie, które łączy magię świąt z lokalnymi tradycjami, tworząc niezapomnianą atmosferę. Spacerując między straganami, można nie tylko poczuć ducha świąt, ale także odkryć lokalne smaki, unikatowe rękodzieło i wziąć udział w wyjątkowych atrakcjach.
W Poznaniu święta to coś więcej niż dekoracje, to prawdziwe doświadczenie, które pozostaje w sercach na długo. Nie może oczywiście zabraknąć monumentalnej choinki, szopki bożonarodzeniowej i bajkowych karuzeli. Ciekawą atrakcją jest diabelski młyn, z którego z wysokości 33 m można podziwiać świąteczny Poznań i całą jego panoramę w zimowej scenerii.
Wśród licznych stoisk znajdują się te z ręcznie robionymi ozdobami, ceramiką i unikatowymi prezentami, a także z regionalnymi specjałami, tj. rogalami świętomarcińskimi, aromatycznymi piernikami, słodkimi marcepanami, gigantycznymi bochnami chleba na zakwasie, drożdżówkami na maśle, domowym smalcem ze skwarkami, pierogami, barszczem, kaszankami czy opiekanymi ziemniaczkami.
Do tego wszystkiego można spróbować regionalnych piw i grzanego wina. Ku mojemu zaskoczeniu, oprócz polskich i lokalnych przysmaków można tu znaleźć także węgierskie langosze, hiszpańskie churrosy czy niemieckie bratwursty. Dostępna jest też szeroka gama atrakcji: konkursy, koncerty, pokazy artystyczne, zimowe widowiska fire show i Pracownia Elfów.
Dzieci mogą uczestniczyć w świątecznych warsztatach, podczas których uczą się robić pierniki, ozdoby choinkowe, dekorować bombki czy pisać listy do Gwiazdora (bo to on przynosi w wielkopolską Wigilię prezenty), a wszystko to odbywa się w blasku świetlistych instalacji, girland i urokliwych dekoracji.
W ostatnich latach jarmark zawitał także na Międzynarodowe Targi Poznańskie, oferując dodatkowe atrakcje, takie jak lodowisko, symulator lotu saniami Świętego Mikołaja, Wielką Fabrykę Elfów, karuzele, Łosia Marcina, który przemawia poznańską gwarą, czy Mirror Cube – dwie lustrzane przestrzenie, promujące sztukę immersyjną dzięki połączeniu instalacji świetlnych, muzyki i luster.
Nieodłącznym elementem Betlejem Poznańskiego jest coroczny Międzynarodowy Konkurs Rzeźby Lodowej, który przyciąga rzeźbiarzy z całego świata. Uczestnicy w ciągu kilku godzin przekształcają gigantyczne bloki lodu w przepiękne dzieła sztuki, a wieczorem, gdy rzeźby zostają podświetlone, tworzą piękne widowisko.
Wielu odwiedzających wraca tu co roku, by delektować się wyjątkowymi smakami, które stały się nieodłącznym elementem świątecznego jarmarku. Ja uwielbiam odwiedzać to miejsce, by cieszyć się niezwykłą atmosferą, zabrać ją ze sobą do domu i poczuć, że święta są tuż za rogiem. Betlejem Poznańskie łączy ludzi, pozwala na chwilę odpoczynku w wirze świątecznych przygotowań. Przypomina też, jak ważne są drobne radości i czym tak naprawdę jest magia świąt Bożego Narodzenia.
Magdalena Zawistowska-Olszewska
Zdjęcia: autorka