VENI VIDI AMAVI
Pochádza z Janowic. Od roku 2007 býva v Košiciach, kde je manažérkou ľudských zdrojov. Má syna Franka.
Študovala som slovacistiku v Krakove a hoci som štúdiá neukončila, osud ma spojil so Slovenskom. Milujem cestovanie.
Tento rok som sa presťahovala do štvrti Staré Mesto a začala som turistické dobrodružstvo na mieste, v ktorom žijem. So záujmom sa prechádzam po mne neznámych uliciach a námestíčkach Košíc a vždy objavím niečo nové.
Často sa prechádzam po mojej obľúbenej Hrnčiarskej ulici – je pre mňa výnimočná a najsilnejšie v nej cítim ducha starých Košíc. Malé, úzke uličky sú vysnívaným miestom pre turistov v rôznych európskych mestách a Košice tiež majú také miesto, s kaviarničkami, galériami a dielňami.
Vždy tam vonia káva a bylinky. Predovšetkým sa tam však môžem cítiť ako turistka a nevzdialiť sa pritom priveľmi od svojho domu.
Obrázky z výstavy sa líšia od tých, ktoré sú použité na stránke www.polonia.sk. Týmto Vás chceme povzbudiť k návšteve výstavy v Poľskom inštitúte. Bude tam pre Vás do 9. februára 2024.
Pochodzi z Janowic. Od 2007 roku mieszka w Koszycach, gdzie zarządza zasobami ludzkimi. Prywatnie jest mamą Franka.
Studiowałam słowacystykę w Krakowie i choć porzuciłam ten kierunek, to los związał mnie ze Słowacją na stałe. Kocham podróże.
W tym roku, po przeprowadzce do dzielnicy Staré Mesto, rozpoczęłam przygodę turystyczną w miejscu, w którym żyję na co dzień. Z ciekawością spaceruję po nieznanych mi ulicach i skwerkach Koszyc i wciąż odkrywam tu coś nowego.
Często zaglądam na moją ulubioną ulicę Hrnčiarską – jest dla mnie wyjątkowa i najmocniej czuję w niej ducha starych Koszyc. Małe, wąskie uliczki są wymarzonym miejscem dla turystów w różnych miastach Europy, a Koszyce też mają takie miejsce, z kawiarenkami, galeriami i warsztatami.
Dla mnie tu zawsze pachnie kawą i ziołami. Przede wszystkim jednak mogę się tu poczuć jak turystka, nie oddalając się zbytnio od swojego domu.
Zdjęcia, które można obejrzeć na wystawie, różnią się od tych wykorzystanych na www.polonia.sk. W ten sposób zachęcamy Państwa do odwiedzenia wystawy w Instytucie Polskim, która potrwa do 9 lutego 2024 roku.
Foto: Katarzyna Čuha