Miesięcznika społeczno-kulturalnego Polaków w Republice Słowackiej”
Prasa polonijna spełnia niezwykle ważną funkcję w środowisku, dla którego powstaje, szczególnie wtedy, gdy jest dobrze i z rozmysłem przygotowywana zarówno pod wzgledem treści, jak i formy wydawnictwa.
Polacy, osoby polskiego pochodzenia, którzy mieszkają poza krajem, należą do różnych kultur i języków. Pismo diaspory polskiej musi w swych założeniach programowych o tym pamiętać. Diaspora może być zróżnicowana, a różnice te wynikają z tzw. powodów emigracji – zarobkowej, społecznej, politycznej, pokoleniowej, rodzinnej. Te postawy określają często rodzaje identyfikacji z Polonią. Redakcja pisma wydawanego dla diaspory w języku polskim i o tym również musi pamiętać.
Podstawą pisma precyzyjnie redagowanego jest ciekawa, ale zarazem inspirująca umiejętność łączenia kronikarskich zapisów z trafnym wyborem faktów natury ogólnej, które będą podnosić zawartość merytoryczną. Teksty publikowane w piśmie muszą być dobrze napisane, trafne merytorycznie, starannie zadiustowane i atrakcyjnie zamieszczone.
Monitor Polonijny z pewnością jest tego typu pismem, które śmiało można umieścić wśród wydawnictw opiniotwórczych w europejskich środowiskach polonijnych. Zapewne duże znaczenie ma fakt, iż pismo realizowane i wspierane jest w dużej mierze ze środków Ministerstwa Kultury SR.
Monitor Polonijny charakteryzuje kilka elementów:
- Jest dobrze, starannie i z rozmysłem przygotowywany edytorsko. To zdecydowanie zasługa zespołu redakcyjnego, redaktor naczelnej Małgorzaty Wojcieszyńskiej i oprawy graficznej pisma, firmowanej przez Stano Stehlik.
Dzisiaj, gdy prasa walczy o odbiorcę z mediami elektronicznymi, pismo musi przyciągać czytelnika zarówno treścią, jak i szatą graficzną. Wyraźnie widać, że wydawany na Słowacji miesięcznik stara się utrzymać poziom publikacji przyjaznej, z tekstami dobrze rozplanowanymi i złamanymi na kolumnach, z przemyślanym stosowaniem środków graficznych.
Na uwagę zasługują publikowane w miesięczniku zdjęcia. Mają one zarówno charakter dokumentacyjny (relacje fotograficzne z wydarzeń polonijnych służą integracji środowiska), jak i ilustracyjny – są tu też zdjęcia o charakterze fotoreportażu.
Pomagają poznać osoby działające w Polonii na Słowacji. Ten element widocznych w piśmie osobistych kontaktów redakcji ze środowiskiem diaspory, promowany wyraźnie i celowo jest – w moim przekonaniu – zabiegiem trafnym i dobrze realizowanym przez redakcję. Zdjęcia dobrze uzupełniają zamieszczane teksty.
Ciekawe, choć tradycyjne w sensie graficznym są okładki pisma. Redakcja dba o charakterystyczną ekspresję – wiele znanych osób, collage, które powinny zwrócić uwagę czytelnika.
Przepisy kulinarne, publikowane na ostatniej stronie miesięcznika, stanowią swoistą ciekawostkę. Może warto by było zaproponować kuchnię preferowaną przez osoby znane w środowisku polonijnym na Słowacji.
- Artykuły, recenzje książkowe, przeglądy i omówienia prasy polskiej, wywiady, komentarze, oferty turystyczne, propozycje festiwalowe, teksty o charakterze historycznym z cyklu „To warto wiedzieć”, publikowani wyników konkursów, np. rysunkowych, prezentowane w Monitorze Polonijnym aktywizują środowisko.
Ważny jest fakt, iż autorzy, dziennikarze dobrze znają różne gatunki wypowiedzi i posługują się bogatą, zróżnicowaną, współczesną polszczyzną. Publikacje naświetlają też różne punkty widzenia. Świadczy to niewątpliwie o przestrzeganiu zasady obiektywizacji treści zamieszczanych w piśmie.
- Ważne w Monitorze Polonijnym są obszerne wywiady (z bardzo różnymi osobami) i ciekawie przygotowywane dziennikarskie relacje z wydarzeń w Klubie Polskim, z uroczystych koncertów okolicznościowych, imprez, np. Dnia Dziecka, czy cyklu z „Naszego podwórka” oraz z międzynarodowych spotkań, konferencji z udziałem Polaków mieszkających na Słowacji. To dobra formuła działań integracyjnych, podobnie jak prezentowanie ludzi, którzy w różny sposób trafili z Polski na Słowację i z tym krajem na trwałe związali już swoje życie.
Ciekawe wzorce zachowań, promowanie osiągnięć naukowych, zawodowych jest naprawdę cenne, bo dzisiaj w mediach „kolorowych” dominuje tablioidyzacja, czyli powielanie płaskich, plotkarskich, łatwo przyswajalnych przez czytelnika, a mało ważnych, sensacyjnych treści. Monitor Polonijny wystrzega się tego typu publikacji.
- Pismo dla Polaków w Republice Słowackiej reaguje też w swoich tekstach na aktualne ważne zdarzenia polityczne, społeczne i kulturalne, dziejące się w Polsce (dobrze redagowany dział „Z kraju”). Redakcja uwzględnia własne kryteria, co wydaje mi się ważne szczególnie w piśmie typu miesięcznik.
- Ważnym też działem w miesięczniku jest interaktywny kontakt z czytelnikami (listy od czytelników), nawet jeżeli pismo dostępne jest tylko w prenumeracie. Przydałoby się rozwinąć infrastrukturę internetową pisma. Dzisiaj obecność pisma w środowisku, jego opiniotwórcza funkcja stanowi podstawę dobrego lokowania produktu wydawniczego.
Zjednoczona Europa poszukuje tożsamości, ale i może podkreślać odrębności „małych ojczyzn”, mimo procesu globalizacji. Diaspora daje swoim członkom nadzwyczajne możliwości. Pismo społeczno-kulturalne spełnia tu funkcję zasadniczą. Zapełnia pustkę, wzmacnia solidarność społeczną, utrwala walory kulturowe.
Procesy tożsamości społecznej zaczynają się zawsze od człowieka. Jeśli udaje się wzmocnić i skupić środowisko, np. polonijne, czyli takie jak w piśmie Monitor Polonijny – to spełniony zostaje cel główny funkcjonowania miesięcznika obywatelskiego. Ten fakt jest zdecydowanie najważniejszy w tym piśmie.
Mgr Alina Kietrys – publicysta, nauczyciel akademicki
Instytut Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Gdańskiego