Zakończenie roku szkolnego bez… uczniów

Zakończenie roku szkolnego wyłącznie ONLINE? Przecież to niemożliwe! A co z wyróżnieniami, podziękowaniami, wspólnymi wspominkami? A jednak! Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa dla nauczycieli Szkoły Polskiej przy Ambasadzie RP w Bratysławie nie ma rzeczy niemożliwych.

Pierwsze zderzenie z nową, wirtualną rzeczywistością nastąpiło już w marcu, gdy trzeba było zmierzyć się z koniecznością zorganizowania lekcji wyłącznie za pośrednictwem Internetu. Z pełną świadomością uzupełniającego, ale przecież niezwykle istotnego charakteru szkoły, pedagodzy sumiennie zamieszczali na szkolnej stronie internetowej wszystkie niezbędne materiały dla uczniów, założyli służbowe konta e-mail, z czasem zorganizowali konsultacje przez aplikację WhatsApp i powołali do życia szkolny kanał YouTube – wszystko po to, by utrzymać kontakt z całą społecznością szkolną, by budować wspólnotę mimo niemożności bezpośrednich cotygodniowych spotkań.

Gdy było już jasne, że uczniom Szkoły Polskiej w Bratysławie ze względu na ich bezpieczeństwo nie uda się wrócić na zajęcia do końca roku szkolnego, nauczyciele i tym razem się nie poddali. Na szczęście poprawa sytuacji i otwarcie granic pozwoliło spotkać się im (w większości dojeżdżającym z Austrii) na jednym jedynym spotkaniu w murach szkoły, podczas którego zorganizowali radę klasyfikacyjną, uroczyście pożegnali nieocenionego księdza Krystiana Piotrowskiego SAC, który wyjeżdża na studia do Rzymu i… przygotowali dla swoich uczniów wspomniane zakończenie roku w formie online.

Online, ale w pełnej oprawie – z flagą Polski, gratulacjami, dyplomami, podziękowaniami; brakowało tylko uczniów. I choć z jednej strony nauczyciele, przebywający w pustej szkole, byli trochę smutni, z drugiej cieszyli się, że dzięki Internetowi mogą ze szkolną uroczystością dotrzeć do każdego. Nagrali bowiem dla swoich uczniów specjalny film, który w dniu zakończenia roku umieścili na szkolnym kanale YouTube.

Oczywiście taki film nie zastąpi prawdziwego spotkania, radości z wręczania świadectw i wesołego omawiania planów na wakacje, jednak w roku szkolnym 2019/2020 to musiało wystarczyć. Pozostaje mieć nadzieję, że od września brać szkolna ponownie wypełni polskim gwarem mury polskiej szkoły na Słowacji.

Natalia Konicz-Hamada
Zdjęcia: autorka

MP 7-8/2020