SŁOWACKIE PEREŁKI
Patrząc na zabytkową starówkę otoczoną kolorowymi kamieniczkami, która w promieniach słońca sprawia wrażenie bajkowego miasteczka, zrozumiałam dlaczego Bardejów (słow. Bardejov) uważany jest za perłę wschodniej Słowacji.
Udałam się więc na spacer po historycznych zakątkach liczącego ponad 30 tys. mieszkańców miasta, położonego ok. 20 km od granicy z Polską w północno-wschodniej części kraju. Miasto to jest jednym z najstarszych i najpiękniejszych miast na Słowacji. W 1986 roku otrzymało prestiżowe europejskie wyróżnienie Fundacji ICOMOS, a w 2000 roku wpisano je na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Od razu zwróciłam uwagę na piękne gotyckie domy mieszczańskie, otaczające prostokątny rynek, które wraz z miejskimi murami obronnymi tworzą bezcenne historyczne centrum. Warto wspomnieć, iż kompletny system fortyfikacyjny Bardejowa jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych systemów obronnych na Słowacji.
Przyglądając się dominującej nad starówką monumentalnej rzymskokatolickiej gotyckiej bazylice o trzech nawach pw. św. Idziego, która w swym wnętrzu mieści 11 bezcennych późnogotyckich ołtarzy skrzydłowych z XV i XVI wieku, pomyślałam, że już teraz wiem, dlaczego Bardejów nazywany jest najbardziej gotyckim miastem Słowacji.
Wizytówką rynku oraz kolejną ważną budowlą miasta jest stojący w samym jego środku dawny ratusz, wybudowany w latach 1505-1509, łączący w sobie elementy architektury późnogotyckiej i wczesnego renesansu. Ratusz przez ponad 400 lat był siedzibą samorządu miejskiego i centrum życia handlowego. Obecnie znajduje się w nim Muzeum Historii Bardejowa.
Po zapoznaniu się z ekspozycją dowiedziałam się, iż okolice miasta zamieszkane były już w neolicie. W XI wieku istniała tu słowiańska osada, która do połowy XIII wieku znajdowała się we władaniu Polski. Później obszar ten został włączony do Królestwa Węgier. O osadzie Bardouev wspomina się już w 1241 roku w Latopisie Ipatijewskim. Na przełomie XIII i XIV wieku osiedlili się tu niemieccy osadnicy ze Śląska, a miasto szybko zaczęło się rozwijać.
Dzięki rzemiosłu, handlowi, licznym manufakturom i królewskim przywilejom oraz strategicznemu położeniu przy głównym szlaku handlowym wiodącym do Polski i na Ruś, Bardejów stał się jednym z największych i najbogatszych miast Królestwa Węgierskiego. W 1376 roku decyzją króla Ludwika I mianowano go wolnym miastem królewskim. Rozkwitło płóciennictwo, którego unikalna produkcja była ewenementem w ówczesnej Europie, garncarstwo, browarnictwo, a także sprzedaż win tokajskich do Polski.
Przyglądając się zabytkom, takim jak kościół św. Jana Chrzciciela z klasztorem franciszkanów, kościół ewangelicki św. Cyryla i Metodego czy stara synagoga, rozmyślałam, jakie szczęście miało miasto, że nie zniszczyły go liczne konflikty zbrojne czy najazdy husytów, Turków. Spacerując po starówce, zwróciłam uwagę na turystów, chętnie fotografujących się przy pomniku kata, który – jak głosi legenda – strzeże miasta i wymierza sprawiedliwość.
Prawdziwym jednak skarbem Bardejowa jest słynne uzdrowisko Bardejów-Zdrój (Bardejovské kúpele) z cenionymi w Europie leczniczymi źródłami mineralnymi. Uzdrowisko w przeszłości odwiedziła austriacka cesarzowa Sisi, a także druga żona Napoleona Bonapartego księżniczka Maria Ludwika oraz car rosyjski Aleksander I.
Bardejów to zachwycające miasto o bogatej kulturze, wspaniałej architekturze i niepowtarzalnym klimacie. Jak mówił prezydent miasta Boris Hanuščak „Spacer po historycznym Bardejowie jest jak przeglądanie pięknego albumu, którego mieszkańcy piszą dalsze stronice.”
Magdalena Zawistowska-Olszewska
zdjęcia: autorka