SŁOWACKIE PEREŁKI
Czy wiecie że, w niewielkiej wiosce Megoňky w północno-zachodniej Słowacji, w obrębie miasta Čadca na Kysuciach, tuż przy granicy z Czechami znajduje się jedno z najbardziej tajemniczych znalezisk ubiegłego wieku w Europie? Chodzi o unikatowe kamienne kule, które odkryto przypadkowo w latach 80. XX wieku w kamieniołomie podczas wydobycia skał do celów budowlanych.
Pracujący robotnicy oraz geolodzy byli zaskoczeni znalezieniem kamiennych tworów o prawie idealnym geometrycznym kształcie kuli, mających średnicę od 25 cm do 3 metrów. Podobne formacje kamienne odkryto w Nowej Zelandii, USA, na Kostaryce, Grenlandii czy w tropikalnych lasach Ameryki Południowej, ale to właśnie kule na Słowacji uznano za największe ze wszystkich podobnych znalezisk na świecie.
Kiedy dotarłam do kamieniołomu, moim oczom ukazała się olbrzymia kamienna kula, mogąca ważyć nawet 30 ton. Widok był niecodzienny. Wspięłam się po stromej skale i weszłam do otaczającego kamieniołom lasu, gdzie wśród skał i konarów drzew poukrywane były gigantyczne sferyczne twory, występujące na rozległym obszarze Wyżyny Turzovskiej poniżej grzbietu Beskidów Morawsko-Śląskich od wsi Megoňky do miejscowości Klokočova.
Żartowaliśmy sobie z mężem, że zamiast grzybów szukamy kamieni! Udało nam się znaleźć kilka okazów. Niektóre były popękane, inne wyglądały jakby wypadły ze skalnej ściany, pozostawiając widoczny odcisk w piaskowcu.
Co one tu robią i skąd się wzięły? Zadawałam sobie pytanie, przyglądając się masywnym kulom. Kiedy kilka lat po ich odkryciu powiadomiono o ich istnieniu opinię publiczną, liczne słowackie media rozpisywały się o niezwykłym znalezisku, zamieszczając sensacyjne tytuły. Teorii i dyskusji naukowych na temat pochodzenia i formowania kul było wiele, jednak nikt – jak dotąd – nie podał jednoznacznego wyjaśnienia.
Geolodzy twierdzą, iż kamienne twory powstały 30-40 milionów lat temu w tym samym czasie, co otaczające je skały piaskowca, dzięki specyficznym warunkom sedymentacji skał i ruchom wody na dnie morza, które tu kiedyś występowało. Inni eksperci z kolei sugerują, że kule powstały przez toczenie skał na miękkiej powierzchni od wielkich wzgórz do doliny. Najbardziej niezwykłe hipotezy mówią, że kule pochodzą z innej planety lub że są jajami dinozaurów.
Powierzchnia kul jest drobnoziarnista, a ich wnętrze wypełnia gruboziarnisty piaskowiec w kolorze szarym, szaro-niebieskim lub szaro-brązowym. Zadziwia jednak fakt, iż w Megoňkach występują też czerwony granit, kwarcyt, rogowiec i inne minerały, których nie znaleziono w pobliżu kamieniołomu. To sprawia, że jako wyjątkowa rzadkość natury są jednym z najważniejszych stanowisk geologicznych na Słowacji oraz ciekawym i intrygującym miejscem dla turystów i poszukiwaczy wrażeń.
Obecnie na obszarze 1670 m², który w 2003 roku uznany został za pomnik przyrody i objęty najwyższym stopniem ochrony, znajduje się już tylko ponad 20 z 30 kamiennych tworów. Niektóre zabrano jako eksponaty, inne rozkradziono, by zdobiły prywatne domy czy ogrody. Kule narażone są także na niszczące oddziaływanie warunków atmosferycznych, głównie wody i mrozu. Ciekawostką jest, iż jedna ze słowackich kamiennych kul została przekazana polskiemu miastu partnerskiemu – Toruniowi.
Wyjątkowe i zarazem zagadkowe kule w Megoňkách, które nie występują nigdzie indziej na Słowacji, można śmiało nazwać spektakularnym odkryciem, zabytkiem geologicznym i unikatem o światowym charakterze. Będąc w okolicach warto przyjrzeć się bliżej tym rzadkim formacjom natury nieożywionej, które do dziś pozostają tajemnicą natury.
Magdalena Zawistowska-Olszewska
zdjęcia: autorka