Klub Polski będzie mieć kolejną płytę

tym razem w rytmie tanga!

Na żylińskim uniwersytecie panuje cisza, ponieważ studenci mają przerwę świąteczną. Puste miejsca parkingowe przed budynkami uczelni, puste korytarze, półmrok. Ta cisza jest jednak pozorna, gdyż w jednej z sal pod czujnym okiem, a raczej uchem dźwiękowca Miroslava Valoviča trwa nagranie płyty.

W studio miejsca przed pulpitami zajęli muzycy smyczkowi. I oto za chwilę rozpocznie się muzyczna wędrówka w czasie – dzięki dźwiękom cofniemy się o sto lat, kiedy i w Polsce, i w Czechosłowacji olbrzymim zainteresowaniem cieszyły się tanga.

Właśnie polskie i słowackie tanga znajdą się na kolejnej płycie, przygotowywanej przez Klub Polski na Słowacji. Za projektem stoi prezes organizacji Marek Berky, który gra pierwsze skrzypce w Kwartecie Laugarico i jest jego szefem. Pozostali muzycy to Slavomir Glos – drugie skrzypce, Leoš Stanek – altówka, Robert Farkaš – wiolonczela.

Kiedy pytam Marka Berkyego, czym się kierował przy doborze utworów, odpowiada, że przede wszystkim własnym gustem muzycznym. „Wsłuchiwałem się w tanga, które przed laty śpiewał Mieczysłam Fogg“ – wyjaśnia. I właśnie te muzyczne perełki rozbrzmiewają w studiu: „Pamiętasz była jesień“, „Chryzantemy złociste“ czy „To ostatnia niedziela“.

W aranżacji Adriana Harvana znane tanga brzmią rewelacyjnie! Miłośnicy polskiej, ale i słowackiej muzyki będą usatysfakcjonowani, gdyż na płycie połowę materiału będą tworzyć tanga polskie, zaś drugą połowę te słowackie z repertuaru Františka Veselego. Przewidziany jest też bonus w postaci współczesnego tanga, skomponowanego przez Stana Stehlika, w którym usłyszymy Ewę Sipos, Tomka Olszewskiego i innych, znanych już z wcześniejszej płyty Klubu Polskiego.

Zapowiada się ciekawe wydarzenie muzyczne, gdyż materiał z tejże płyty będzie po raz pierwszy prezentowany podczas jubileuszu Klubu Polskiego, który odbędzie się w Instytucie Polskim 18 stycznia. Te energiczne rytmy, podszyte sentymentalną nutą, będą idealnie pasowały nie tylko na 25-lecie Klubu Polskiego, ale z pewnością przez długi czas będą cieszyć uszy miłośników dobrej muzyki.

Małgorzata Wojcieszyńska, Żylina

Posłuchajcie jednego z nich – w wykonaniu kwartetu Laugarico i fenomenalnej Ewy Sipos!

Kliknij TU aby Posłuchać

Zdjęcia: Stano Stehlik