Warto żyć w ciekawych czasach

Ile to już razy każdy z nas zastanawiał się, co też przyniesie nadchodzący rok? Podsumowując ostatnie dwanaście miesięcy, na ogół zaklinamy los, by nie okazał się gorszy niż obecny – jako że lepsze problemy znane niż te, o których jeszcze nic nie wiemy.

Wszystko wskazuje na to, że czekający nas rok, który już rozpędza się w kalendarzu, będzie obfitował w naprawdę interesujące momenty. Patronować mu będą Gustaw Herling-Grudziński (stulecie urodzin), Stanisław Moniuszko (dwusetne urodziny), Anna Walentynowicz (dziewięćdziesiąte urodziny), a ponadto obchodzić będziemy 450. rocznicę Unii Lubelskiej oraz 100. rocznicę wybuchu powstania śląskiego.

Już w styczniu, dokładnie w dniach 22 – 27, odbędą się w Panamie 34. Światowe Dni Młodzieży. Ta zakrojona na wielką skalę katolicka impreza gromadzi na wspólnych spotkaniach i modlitwach wiele setek tysięcy młodych ludzi.

Również w styczniu, tym razem w Niemczech i Danii, zawodnicy, kibice i sympatycy spotkają się na 26. Mistrzostwach Świata w piłce ręcznej mężczyzn.  Emocji nie braknie na pewno, a relacje telewizyjne trzeba będzie jakoś pogodzić z odbywającymi się niemalże równocześnie mistrzostwami Europy w łyżwiarstwie figurowym (Mińsk).

Wiosna przyniesie nam bardzo ciekawe wydarzenie – 30 kwietnia abdykuje obecny cesarz Japonii Akihito, a dzień później na tronie zasiądzie jego następca, 126. już władca tego kraju. Od setek lat Japonią włada Chryzantemowy Tron, najstarsza panująca dynastia świata. Z ciekawością czekamy na kolejnego jej reprezentanta.

Jeśli lubicie popisy oryginalnych artystów, występujących corocznie na konkursie Eurowizji, to koniecznie zarezerwujcie sobie weekend w połowie maja –  64. Konkurs Piosenki Eurowizji tym razem zagości w Izraelu i dostarczy nam z pewnością niezapomnianej rozrywki i równie interesujących zwycięzców.

Dnia 26 maja odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Kochamy wyborcze emocje i chociaż te europejskie przyciągają nieco mniej zainteresowanych, to jednak spekulacjom i przewidywaniom nie będzie końca. Przecież nowi europosłowie przez następnych kilka lat będą decydować o wielu naszych prawach, dotacjach, a jeśli Wielka Brytania ostatecznie opuści Unię Europejską, do nich będzie należało ukształtowanie nowego porządku w Europie.

No właśnie – Brexit… nadchodzące miesiące przyniosą rozwiązanie tego politycznego impasu. Czas pokaże, jak brytyjska decyzja wpłynie na kształt europejskiej sceny politycznej.

Jesienią 2019 roku w Polsce będą miały miejsce wybory parlamentarne. Wielu polityków zauważa, że nieoficjalna kampania wyborcza wystartowała już jakiś czas temu, a atmosfera polityczna na pewno będzie się zagęszczać, w końcu każda partia rządząca chce się utrzymać przy władzy, a każda opozycja udowadnia, że ma lepszą wizję zarządzania.

Również jesienią – na przełomie września i października – czeka nas kolejna wielka impreza sportowa – mistrzostwa świata w lekkoatletyce. Piękny, widowiskowy sport i nadzieje na złote medale na pewno rozgrzeją nasze emocje w chwilach, gdy za oknem lato będzie ustępować deszczom i chłodom.

Czy są wśród nas miłośnicy horoskopów? Nawet jeśli niezbyt wierzymy w moc gwiazd, z pewnością nie będzie nam przeszkadzać fakt, że rok 2019 będzie rokiem Świni. Ponoć oznacza to czas przyjaznych wibracji, pozytywnej energii, pomyślnych interesów – jednym słowem raj. Hmm, szkoda tylko, że inni wróżbici prognozują niezbyt pomyślne zdarzenia – konflikty, wojny i napięcia. Ale czy nie brakuje ich w tej chwili? Oby gorzej nie było… – jak brzmi dość popularne polskie życzenie.

Mam nadzieję, że oprócz tych zapowiedzianych wydarzeń, spotka nas wszystkich wiele innych, ale głównie dobrych i ciekawych momentów. I że rok 2019 będzie dobrym rokiem. Tak po prostu.

Agata Bednarczyk

MP 1/2019