Kraina mlekiem i miodem płynąca

 PIEKARNIK 

Wiele się mówi o tym, że gotowanie powinno wykorzystywać przede wszystkim sezonowe produkty. Ale są dobra, których zawsze mamy pod dostatkiem – należy do nich miód. Dla wielu eliksir zdrowia i kondycji, magiczny produkt, w którego moc wierzono od wieków. Dobrze się więc złożyło, że możemy podzielić się z czytelnikami „Piekarnika” pomysłem, nadesłanym przez Katarinę Wieczorek – Słowaczkę mieszkającą w Polsce – na miodowe ciasto.

 

Miodowe ciasto

Składniki:

  • 3 jaja
  • 80 g masła
  • 180 g cukru
  • 4 duże łyżki miodu
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 4 goździki
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • ½ kg mąki chlebowej 650
  • powidła z dzikiej róży lub porzeczki

 

Masa:

  • 250 g masła
  • 1 dl mleka
  • 2 żółtka
  • 11 g cukru
  • 1 cukier waniliowy

 

Polewa dekoracyjna:

  • 200 g czekolady deserowej
  • 2 łyżki oleju

 

Sposób przyrządzania

Jaja, masło, cukier i miód podgrzewamy w garnku do mleka (garnek z podwójnym dnem wypełnionym wodą). Podgrzaną płynną masę mieszamy i dodajemy potłuczone goździki, cynamon, sodę oczyszczoną. Na koniec dodajemy mąkę, cały czas mieszając. Tak przygotowane ciasto wykładamy na deskę do wyrabiania i dosypujemy trochę mąki, by się nie kleiło. Dzielimy ciasto na cztery równe części. Ostudzone, ale nie schłodzone porcje ciast rozwałkowujemy na cieniutką warstwę.

Wykładamy na papier do pieczenia, nakłuwamy widelcem na całej powierzchni i kolejno wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Gdy placki się upieką, ostrożnie odkładamy je do wystygnięcia. Następnie przygotowujemy masę – mleko, cukry i żółtka mieszamy w garnuszku, równocześnie je podgrzewając. Gdy lekko zgęstnieje, odstawiamy do przestygnięcia (uważajmy, by masy nie przypalić!). Schłodzoną masę mieszamy z masłem – najlepiej w mikserze – na gładki krem.

Proces smarowania przebiega następująco: wszystkie placki skrapiamy alkoholem (np. rumem) lub sokiem z cytryny i smarujemy najpierw masą, później powidłami, można też posypać posiekanymi orzechami. Na to kładziemy kolejny płat i tak aż do wyczerpania zapasów. Na parze w garnuszku podgrzewamy czekoladę, aż się rozpuści. Polewamy nią ciasto z wierzchu.

Pysznie się zapowiada… Smacznego!

Agata Bednarczyk

 MP 9/2018