Osiemdziesiąt dziewięć minut, animacje krótkometrażowe, Kino inak A4, maj, festiwalO!PLA– tak hasłowo można opisać festiwal współczesnej polskiej animacji, który gościł w Bratysławie.Zachwycała różnorodność filmów.
W ofercie znalazły się filmy poważne, komedie, jak też filmy, które odzwierciedlały artystyczne poglądy i pomysły autorów. Dla każdego coś dobrego. Ciekawostką było to, że filmy te były w różnych językach: angielskim, japońskim czy polskim z angielskimi napisami.
Sądząc poreakcjach publiczności, najbardziej spodobały się komedie: Dino or something (Magdalena Pilecka),Czarna wołga (Marta Wiktorowicz) i Czwarty (Agnieszka Janik), które wywoływały salwy śmiechu. I tak na przykład Dino or somethingskłada się z wielu krótkich epizodów, w których dominuje czarny humor. Czarna wołga pokazuje zabawną historię ludzi, którzy plotkują, a Czwarty to historia o tajnym życiu zwierząt z wielką niespodzianką na końcu.
Mnie szczególnie utkwiła w pamięci Czerń (Tomasz Popakul). Historia rozgrywa sięw kosmosie, z któregoz powodu wojny nuklearnej na Ziemi nie ma powrotu dla astronautów.
I na koniec najbardziej interesującyCzarnoksiężnik z krainy U.S. (Balbina Bruszewska),zainspirowany oczywiście Czarnoksiężnikiem z Krainy Oz, w którym autor próbuje odzwierciedlić zachowanie współczesnych ludzi.
Barwna oferta festiwalowa, różnorodność gatunków – zdecydowanie polecam ten festiwal! Na kolejną jego edycję wybiorę się na pewno!
Bernadette Ščasná
