Z NASZEGO PODWÓRKA
W Koszycach po raz dziewiętnasty w sportowym duchu walczyły ze sobą mniejszości narodowe. To piękna inicjatywa, łącząca różnorodnych obywateli tego miasta. W rozgrywkach nie zabrakło też polskiej mniejszości!
Klub Mniejszości Narodowych i Pamiątkowa Izba Sandora Maraia we współpracy z Komisją Mniejszości Narodowych przy miejskim przedstawicielstwie w Koszycach zorganizowały po raz dziewiętnasty dzień sportu mniejszości narodowych. Ten odbył się 20 maja pod patronatem starosty Miejskiej Dzielnicy Koszyce-Południe Jaroslava Hlinki. W ośrodku sportowo-rekreacyjnym przy Alejovej 2 tego dnia wrzało już od samego rano.
Bogaty program, przekąski czy nagrody dla dzieci, czekające na reprezentantów mniejszości węgierskiej, czeskiej, ukraińskiej, polskiej, wietnamskiej i romskiej, to wynik pracy organizatorów. Sport połączył wszystkich, bez względu na wiek, kolor skóry czy narodowość.
Zawodnicy zmierzyli swoje siły w piłce nożnej (drużyny 5-osobowe młodzieży i dorosłych), minigolfie, tenisie stołowym, przeciąganiu liny (drużyny 5-sobowe), biegu sztafetowym rodzin (3-osobowe drużyny), rzucaniu lotkami, szachach, no i grach zręcznościowych dla najmłodszych. Klub Polski reprezentowało 10 osób. Drugie miejsce w grach zręcznościowych dzieci zdobył Šimonko Hromják.
Polonusi wzięli też udział w sztafetowym biegu rodzin oraz rzucaniu lotkami. I choć w tych dyscyplinach medali nie zdobyli, to już teraz myślą o przyszłorocznej imprezie. Cichym ich marzeniem jest stworzenie drużyny piłkarskiej. Kto wie, może za rok się uda. Do odważnych świat należy!
Stefania Gajdošová
Zdjęcia: autorka