Z NASZEGO PODWÓRKA
Monika Krzepkowska, dyrektor Instytutu Polskiego w Bratysławie, po zaledwie ponadrocznej pracy zakończyła swoją misję dyplomatyczną na Słowacji.
Jeszcze rok temu w wywiadzie udzielonym „Monitorowi Polonijnemu“ mówiła o swoich planach: „Będzie kolorowo, głośno i interesująco“. I było.
W minionym roku wraz ze swoim zespołem przygotowała wiele ciekawych przedsięwzięć, jak na przykład spotkanie z Michałem Rusinkiem, sekretarzem Wisławy Szymborskiej, laureatki Nagrody Nobla, występ Teatru Ósmego Dnia, wiele konferencji, koncertów, wykładów, projekcji filmowych, konkursów literackich, akcjiadresowanych do dzieci…
I właśnie dzięki obecności w Instytucie najmłodszego pokolenia Słowaków i Polaków wydawało się, że siedziba tej instytucji kulturalnej mocno ożyła.
„Postrzegam siebie jako urzędnika, reprezentującego każdym swoim działaniem i słowem Polskę, choć tu, w Instytucie, mam większy margines dowolności w podejmowaniu działań i zajmuję się wdzięczniejszą działką, czyli kulturą. To z pewnością duża odpowiedzialność, ale i satysfakcja. Świadomość, że niosę ludziom radość, dodaje skrzydeł“ – mówiła nowa dyrektor przed rokiem.
Krzepkowska skończyła misję z dniem 31 grudnia. Jej odwołanie przyszło na początku grudnia bez podania przyczyny. Nazwisko nowego dyrektora nie jest jeszcze znane.