Grand prix tegorocznego festiwalu „Hory a mesto“, który odbył się w Bratysławie na początku kwietnia, otrzymał film polskiej reżyserki Elizy Kubarskiej „K2 – Dotknąć nieba”. Gratulujemy!
Jego bohaterami są dzieci trojga tragicznie zmarłych przed 30 latami himalaistów: Tadeusza Piotrowskiego, Dobrosławy Miodowicz-Wolf „Mrówki” oraz Julie Tullis.
Ich dorosłe dziś dzieci – Hania Piotrowska, Łukasz Wolf oraz rodzeństwo Lindsay i Chris Tullis – wyruszyły wspólnie pod K2, na miejsce tragicznej śmierci swoich rodziców, by się z nimi pożegnać. Warto przypomnieć, że tegoż tragicznego lata na K2 zginęło aż 13 wspinaczy.
Wspólnie z nimi, wchodzimy po zboczu najwyższego szczytu Karakorum, na symboliczny cmentarz. Jesteśmy świadkami umieszczenia przez Hanię tablicy, upamiętniającej jej ojca. Słuchamy bolesnych zwierzeń Łukasza, który mimo że stracił w górach oboje rodziców, sam się wspina.
Obserwujemy emocje Chris, która chce mieć całą wyprawę jak najszybciej za sobą – nie lubi gór, ale wie, że tylko dzięki tej wspinaczce będzie mogła się tak naprawdę od nich uwolnić.
Eliza Kubarska w swoim filmie zadaje też pytanie, czy alpinistom wolno mieć dzieci bez konieczności rezygnacji ze wspinania się. Co ciekawe, podczas 5-letniego procesu powstawania filmu jego reżyserka sama została matką, która pragnie pogodzić swoją pasję wspinania się z macierzyństwem. Zadanie tak ważnego pytania zostało nagrodzone główną nagrodą również na festiwalu filmów górskich w Vancouver w lutym br.
Reżyserce życzymy dalszych sukcesów, a przede wszystkim znalezienia odpowiedzi na zadane w filmie pytanie. Chińskie przysłowie mówi, iż dobre pytanie niesie swoją odpowiedź, jak ślimak swoją muszlę…
Anna Maria Jarina