Polsko-słowacko-węgierskie wydarzenie w Koszycach

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

„Polak, Węgier, dwa bratanki…“ – słowa znanego polskiego i węgierskiego powiedzenia zabrzmiały 16 marca przy nowo zrekonstruowanej renesansowej kapliczce w pobliżu osiedla Ťahanovce.

Wypowiedział je Anton Glezgo, prezes Klubu Mniejszości Narodowych w Koszycach. Tego dnia przy kapliczce spotkali się prezes Klubu Węgrów dzielnicy Koszyce-Północ László Göőz, prezes Klubu Polskiego Koszyce Stefania Gaojdošová-Sikorska, konsul generalny Węgier w Koszycach Ádám Szesztay oraz burmistrz dzielnicy Koszyce-Ťahanovce Cyril Betuš, by uczcić pamięć legionistów polskich, poległych w walkach narodowowyzwoleńczych w latach 1848-1849. Na spotkanie przybyli też członkowie koszyckiej Polonii.

Prezes Gajdošová-Sikorska podczas składnia wieńców podziękowała wszystkim zebranym za pamięć i przybycie na uroczystość, z kolei Anton Glezgo podkreślił znaczenie przyjaźni polsko-węgierskiej w Koszycach na przestrzeni lat. Jego przemówienie było wymowne, bowiem zwrócił się do zebranych po polsku, po słowacku i po węgiersku.

MP 4/2015