Zakonczenie misji dyplomatycznej Grzegorza Nowackiego

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Podczas weekendów Instytut Polski w Bratysławie zwykle jest zamknięty, ale 28 września, w niedzielne popołudnie było inaczej: panował tu gwar i ruch. To członkowie Klubu Polskiego schodzili się, by pożegnać kończącego misję dyplomatyczną konsula, radcę-ministra Grzegorza Nowackiego i jego małżonkę Annę.

„Dziękujemy za wspieranie naszych przedsięwzięć, realizowanych we wszystkich regionach Klubu Polskiego, dziękujemy za Pańskie zaangażowanie. Poprzeczka została przez Pana postawiona wysoko“ – mówił Tomasz Bienkiewicz, prezes Klubu Polskiego na Słowacji. W imieniu Klubu Polskiego w Bratysławie głos zabrała jego prezes Katarzyna Tulejko, która również wspomniała zaangażowanie konsula w przedsięwzięcia flagowe organizacji polonijnej działającej w tym mieście.

Konsul Grzegorz Nowacki żywo reagował na te słowa, chwaląc aktywistów za promocję Polski na Słowacji. Nie zabrakło też podziękowań z ust Małgorzaty Wojcieszyńskiej, redaktor naczelnej „Monitora Polonijnego“, która przypominała zaangażowanie konsula w organizację koncertu z okazji 15-lecia pisma, dyktanda polonijnego czy procesu wydawniczego miesięcznika. Złożono też podziękowania w imieniu Štefánii Gajdošovej-Sikorskiej, prezes koszyckiego oddziału Klubu.

Pożegnalny prezent, który przygotowali klubowicze, dotarł aż z Koszyc – wyjeżdżającym z Bratysławy dyplomatom wręczono obraz, namalowany na jedwabiu właśnie przez artystkę polskiego pochodzenia Štefánię Gajdošovą-Sikorską.

Przyjemne niedzielne popołudnie, spędzone w rodzinnej atmosferze, umiliły polskie specjały, którymi częstował konsul, oraz domowe wypieki, przygotowane przez klubowiczów.

„Życzę państwu wielu sukcesów. Nie żegnamy się, tylko mówimy do widzenia, bowiem, mam nadzieję, że uda nam się spotkać jeszcze nie raz“ – podsumował Grzegorz Nowacki.

Red.

Zdjęcia: Stano Stehlik

MP 10/2014