Z NASZEGO PODWÓRKA
Kolejny już raz w „Bufecie na Plaży“ nad jeziorem Złote Piaski w Bratysławie miała miejsce Majówka-Potańcówka, cykliczna impreza polonijna, odbywająca się w najpiękniejszym wiosennym miesiącu i przyciągająca rodaków, chcących wspólnie spędzić czas przy znakomitej muzyce. W tym roku nie było inaczej.
Ponieważ każda majówka jest wyjątkowa i niepowtarzalna, to i ta która odbyła się 25 maja br., również była jedyna w swoim rodzaju. Impreza przebiegała w stylu szalonych lat 60. i 70., a towarzyszyły jej fantastyczne piosenki z tamtych lat, zarówno polskie, jak i zagraniczne.
Oprawę muzyczną przygotował DJ Nosko. Betonowy parkiet natychmiast wypełnił się tańczący, gdy tylko z głośników popłynęły dźwięki „Autostopu” w wykonaniu Karin Stanek, a potem – także w jej wykonaniu – znanego przeboju z serialu „Wojna domowa”.
Znakomite przeboje Czerwonych Gitar, Czerwono-Czarnych, Trubadurów i Bee Gees podrywały do tańca i nie pozostawiły nikogo obojętnym. Podczas zabawy nie zabrakło także utworów zespołu The Beatles, którego szczyt popularności, czyli tzw. beatlemania, przypadał właśnie na lata 60.
Druga połowa lat 60. i początek lat 70. to powstanie i rozwój kultury hipisowskiej. Na sobotniej imprezie na Złotych Piaskach nie mogło zatem zabraknąć dzieci kwiatów.
Nasze klubowe Flower Power, przyozdobione w pacyfki, kwiaty, opaski i barwne kamizelki, nawiązywały ubiorem do tego ciekawego okresu minionego wieku, czyniąc tym samym majówkę jeszcze bardziej zabawną i kolorową. Chociaż pogoda tego wieczoru nie sprzyjała, to jednak dzięki niesamowitej muzyce było naprawdę gorąco.
Dobry nastrój towarzyszył klubowiczom aż do późnych godzin nocnych, zaś echo dźwięków szalonego bigbitu długo niósł się po tafli jeziora na Złotych Piaskach.
Czym zaskoczy nas następna majówka? Zobaczymy za rok!
A tymczasem pozdrawiam wszystkich: Love & Peace.
Magdalena Zawistowska-Olszewska
-
- SONY DSC
zdjęcia: Magdalena Zawistowska-Olszewska
