Historia Polski według Malinowskich

 KINO OKO 

Tym razem postanowiłam zrobić wyjątek i polecić Państwu dokument. Dlaczego? Powodów jest wiele, a jeden decydujący –  to bardzo dobry film!

EksmisjaFilipa Antoniego Malinowskiego (niemiecki tytuł „Maria muss packen”) to koprodukcja polsko-austriacka, opowiadająca o losach pary polskich emerytów Marii i Tadeusza Malinowskich. Osiemdziesięciolatkowie dowiadują się, że zmienił się właściciel kamienicy, w której mieszkają, a oni w brutalny sposób, bez możliwości nawiązania dialogu z instancjami wyższymi są zmuszeni do opuszczenia miejsca, w którym żyli przez 66 lat.

Jak łatwo się domyśleć, mieszkanie państwa Malinowskich jest czymś więcej niż tylko kilkoma ścianami, jest to bowiem ich dom rodzinny, miejsce, w którym na świat przychodziły ich dzieci, wychowywały się wnuki, kolejne pokolenia przeżywały radości i niepowodzenia.

Film „Eksmisja” ukazuje polską rzeczywistość w czasach bezwzględnego kapitalizmu, który przypomina system totalitarny. Ten, kto ma pieniądz, ten ma władzę, a kto ma władzę może ją w bezkarny sposób wykorzystywać, stosując wobec słabszych metody przypominające psychologiczne tortury. Historia walki o zachowanie domu rodzinnego wydaje się być głównym tematem filmu, ale tak naprawdę jest to opowieść bardziej złożona.

Sytuacja, w której znaleźli się państwo Malinowscy, skłania ich do refleksji nad tym, co było. We wspomnieniach wracają do historii rodzinnych związanych z domem. Z zakamarków pamięci wygrzebują obrazy, historyjki, anegdoty. Widz zostaje zabrany w intymną podróż po świecie cytatów z życia, które – choć rozsypane jak puzzle – zaczynają tworzyć opowieść o dziejach Polski w skali rodzinnego mikrokosmosu.

Maria i Tadeusz są parą bardzo malowniczą, ich rozmowy i rozważania na temat miłości, przemijania, małżeństwa i polityki wciągają od pierwszych minut filmu. Niezwykle zabawne sytuacje przeplatają się z bolesnymi wspomnieniami z czasów wojny. Pełna humoru i optymizmu Maria potrafi zachwycać się życiem w każdym jego aspekcie, z szelmowskim uśmiechem dowcipkuje, brawurowo prowadzi samochód, piękno widzi w każdej chmurce czy listku.

Nawet podczas pielenia chwastów potrafi się głęboko zamyślić nad istotą dobra i zła. Tadeusz jest jej przeciwwagą; to spokojny naukowiec, pesymista. Razem tworzą uroczy duet, walczący o sprawiedliwość, godność człowieka i to, co najważniejsze –  własny dom.

„Eksmisja” jest filmem, który porusza jeszcze jeden ważny temat. Filip Antoni Malinowski to polski reżyser, mieszkający od 20 lat w Austrii. Na wieść o problemach mieszkaniowych swoich dziadków wrócił do ojczyzny, aby ich wspierać, być przy nich, rozmawiać. Jego film to nie tylko opowieść o walczących z systemem dziadkach, to także opowieść o młodym emigrancie, który wraca do korzeni i już jako dorosły człowiek odkrywa świat swojej rodziny, na nowo poznaje swoją babcię, swojego dziadka, starą-nową ojczyznę i siebie.

To piękne, wzruszające, szczere, a momentami niezwykle zabawne kino! Ogląda się lepiej niż niejedną fabułę.

Film można obejrzeć w kinach w Austrii, Polsce oraz w Internecie. Polecam gorąco!

Magdalena Marszałkowska

MP 5/2013