Tak się bawi Polonia!

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Na wieczór integracyjny pod hasłem „Majówka – potańcówka”, zorganizowany 21 maja przez Klub Polski w Bratysławie, przybyło około 70 osób: starsza i młodsza Polonia oraz słowaccy przyjaciele. Mimo że pogoda płatała tego dnia figle, chętnych do dobrej zabawy nie brakowało.

Gromadzili się oni już od 18.00 w bufecie „Na Plaży”. Każdy z nich zadbał o strój z elementami kwiatowymi. Kwiaty były więc wszędzie: we włosach, na sukienkach, na koszulach niczym z hawajskich plaż, i w mig przegnały chmury!

Nie zawiodła też pełna energii Wanda z zespołem z Wiednia, która to porwała do tańca zarówno najmłodszych, jak i nieco starszych uczestników polonijnej majówki. Nie obyło się bez „wężyka”, którego to poprowadziła Paula Tulejko, wciągając również do zabawy sympatycznie zaskoczonych Słowaków! Tańcom nie było końca. Trwały one do późnych godzin nocnych. A po tafli jeziora Złote Piaski niosły się odgłosy znanych i lubianych polskich przebojów.

Ważnym punktem wieczoru była niespodzianka, przygotowana dla pana Franka Chmiela, znanego reżysera Telewizji Czechosłowackiej, który niedawno obchodził 80. urodziny. W pewnym momencie gwar rozmów przerwał dźwięk telefonu. W słuchawce odezwał się damski głos, mówiący po słowacku.

W odpowiedzi usłyszeć można było głos, mówiący po polsku. Okazało się, że były to dialogi polsko-słowackie, pochodzące z filmu jubilata „A čo ja milačik?“, które przygotowali i w których wystąpili Małgosia Wojcieszyńska, Kasia Tulejko, Tomek Olszewski i Stano Stehlik. Sam reżyser nie spodziewał się chyba takich życzeń. Kwiaty i gratulacje od uczestników imprezy odbierał zaskoczony i wzruszony.

Ola Tulejko

Zdjęcia: Ola Tulejko, Paula Tulejko, Stano Stehlik

MP 6/2011

 

Imprezę firmował Klub Polski w Bratysławie, „Monitor Poloniny” oraz portal blava.pl, a głównymi jego organizatorkami były Kasia Tulejko i Małgorzata Wojcieszyńska. Mamy nadzieję, że ta niezwykle udana majówka była pierwsza, ale nie ostatnia!