Polski wieczór szant na Dunaju 2010

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Tadeusz Rawa

Płynie statek po Dunaju

Płynie statek po Dunaju
(raczej w czerwcu, a nie w maju)
A na statku bardzo fajna
polska bawi się ferajna.

Wokół same piękne laski,
podkoszulki głównie w paski,
bowiem zwyczaj tak nam każe –
paski noszą marynarze.

Tańce oraz korowody
byle nie wpaść gdzieś do wody,
bo to prawda, żadne kpiny –
tu w Dunaju są rekiny!

Ktoś na bańce mówi: „Stary,
tu gdzieś blisko już Madziary”.
Inny na to: „Weź, nie wnerwiaj,
nie Madziary tylko Serbia!

Jeśli brak hamulców w statku,
pewnie w końcu, panie bratku,
kiedy ranne wstaną zorze,
zobaczymy Czarne Morze!”.

Każda laska – szał-fryzura!
Patrzysz… nie wiesz sam już, która…
nosek, oczka – istne cuda
i sukienka do pół uda.

Jeden z panów wciąż się stara
naśladować dziś Mečiara.

Reszta na to: „Czasy nie te,
my wolimy już Ivetę!”.

Ciężko wsparty ktoś na burcie
wzrok swój utkwił w rzeki nurcie.

„Od zabawy boli głowa,
ja już chcę do Kwiatuszkowa!”.

I nie myśląc bardzo wiele,
leci tam – helikopterem!

 

 

Małgorzata Rybka
(26 lat na Słowacji)

Zimą wzięłam pierwszy raz udział w spotkaniu Klubu Polskiego, dziś jestem wśród rodaków po raz kolejny. Jest cudownie, cieszę się, że mogę być wśród swoich“.

 

 

Aleksandra Maciejewska-Kaleta
(3 i pół roku w Bratysławie)

„O tej imprezie dowiedziałam się od koleżanki z pracy i jestem zachwycona. Proszę wpiszcie mnie na listę, bym mogła otrzymywać zaproszenia na spotkania Klubu! Następnym razem przyjdziemy jeszcze większą grupą“.

 

 

Agnieszka Czarnecka
(blisko 4 lat na Słowacji)

„Jeszcze przed imprezą na prośbę prezesa Klubu zaangażowałam się w przygotowania – zebrałam teksty najciekawszych szant, by każdy z uczestników mógł się włączyć do wspólnego śpiewania. Jestem pierwszy raz na imprezie Klubu Polskiego i jestem pod wrażeniem – poznałam wielu ciekawych Polaków różnych kategorii wiekowych“.

 

 

Ndikuriyo Pamphile z Burundi
(20 lat na Słowacji)

„Nigdy nie byłem w Polsce, ale dzięki tej imprezie poznaję was – Polaków i jestem pod wrażeniem. Podoba mi się wasza gościnność, potraficie się bawić“.

 

Milica Jančulová
z Urzędu Rady Ministrów

„Pierwszy raz biorę udział w waszej imprezie i, mam nadzieję, nie ostatni. Wrażenia wspaniałe! Ujmująca jest wasza gościnność i serdeczność“.

 

Judita Trnovcová
z Ministerstwa Kultury RS

„W tej imprezie Klubu Polskiego biorę udział co roku i wiem, że to doskonała okazja do integracji – spontaniczna zabawa w dobrym towarzystwie. Doceniam to, że udało wam się opracować taką ofertę kulturalną, z którą trafiacie do ludzi w różnym wieku i nikt tu się nie nudzi“.

 

Konkurs wiedzy o żeglarstwie poprowadziła Aneta Adamczyk

 

W konkursie wiedzy o żeglarstwie udział wzięli Polacy z Bratysławy, Trenczyna, Nitry i reszty świata – wygrała grupa z Trenczyna

 

Uczestnicy konkursu otrzymali nagrody rzeczowe oraz książki o tematyce żeglarskiej

 

Uczestników imprezy bawiła Wanda i jej zespół z Wiednia

 

„Hej, ha, kolejkę nalej! Hej, ha, kielichy wznieśmy!“ – rozbrzmiewały szanty

Wyśmienite wypieki oraz śledzie przygotowali członkowie Klubu Polskiego Bratysława

Zdjęcia: Stano Stehlik

MP 7-8/2010

 

Impreza odbyła się dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury RS – Sekcja Kultury Mniejszości Narodowych.